Jareniówka: zapaliło się na poddaszu budynku mieszkalnego

1 stycznia 2016 | 12:54

Sześć zastępów straży pożarnej zostało skierowanych na miejsce pożaru poddasza, który wybuchł przed noworocznym południem w jednym z budynków mieszkalnych w miejscowości Jareniówka (gmina Jasło). Dzięki szybko podjętej akcji gaśniczej sytuacja została opanowana, w tej chwili strażacy usuwają z obiektu nadpalone elementy i ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia. Mieszkańcom nic się nie stało.

Na miejsce działań w Jareniówce, przysiółek „Łęgorz” jako pierwszy dotarł zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, który brał udział w innej akcji ratowniczej na pobliskim osiedlu Kaczorowy.

– Około godziny 10:40 do Powiatowego Stanowiska Kierowania w Jaśle wpłynęła informacja o pożarze budynku mieszkalnego. Praktycznie w tym samym czasie prowadzone były działania w Kaczorowach polegające na otwarciu drzwi do łazienki, gdzie osoba zgłaszająca poinformowała nas, że przebywająca tam osoba zasłabła i rodzina nie mogła dostać się do tej osoby. Ten samochód przyjechał jako pierwszy na miejsce zdarzenia. – powiedział st. bryg. Wiesław Latoszek, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

Strażacy z dojeżdżających na miejsce kolejnych jednostek, musieli w pierwszej fazie działań – z uwagi na duże zadymienie wydobywające się z poddasza budynku – pracować w aparatach ochrony dróg oddechowych.

Dwie osoby, które zamieszkiwały w budynku, zdążyły opuścić pomieszczenie jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. Na szczęście nie doznali oni żadnych obrażeń.

Jak podkreśla st. bryg. Wiesław Latoszek, działania strażaków niezwłocznie skupiły się na jak najszybszym zlokalizowaniu źródła ognia. – Działania prowadzone były na wysokości przy użyciu drabin przenośnych, ponieważ największe zadymienie było na poddaszu, zresztą które było bardzo dobrze widoczne w trakcie dojazdu naszych jednostek. Zostały wykonane dwa otwory w drewnianej konstrukcji tego poddasza: po pierwsze, żeby tam wejść i ugasić zarzewie ognia, a z drugiej strony po to, by zadymienie mogło zostać jak najszybciej przewietrzone. Później działania były prowadzone na parterze w pomieszczeniu kuchennym. Stosunkowo te działania zostały bardzo szybko zakończone i z pozytywnym efektem. – powiedział.

Szef jasielskich strażaków poinformował, że „same epicentrum tego pożaru było w konstrukcji stropowej między poddaszem, a kuchnią na dole”.

Sytuacja pożarowa została już opanowana, teraz strażaków czeka usunięcie nadpalonych elementów konstrukcji obiektu.

– Budynek najprawdopodobniej będzie nadawał się do dalszego użytkowania. – mówi Latoszek.

Zdaniem Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle „po dokonaniu wstępnej wizji i ocenienia tej sytuacji najprawdopodobniej przyczyną tego pożaru mogło być nieprawidłowe lub niezgodne z przepisami użytkowanie urządzeń grzewczych”. – Ale tą konkretną przyczynę ustali Policja. – dodaje.

W trwających ponad dwie godziny działaniach ratowniczo-gaśniczych wzięło udział sześć zastępów straży pożarnej, w tym trzy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle (21, 43, 26), dwa z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzcinicy oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej (KSRG) w Warzycach.