Jasielscy strażacy dostali dwa nowe pojazdy ratownicze

W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle rozpoczęły służbę dwa nowe pojazdy: średni samochód ratownictwa chemicznego Iveco oraz lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy SsangYong Rexton. Oba trafiły do tutejszej komendy w ramach realizowanych przez Państwową Straż Pożarną projektów współfinansowanych z unijnego budżetu.

Pierwszym z nowych pojazdów, które stanęły w remizie jasielskiej jednostki, jest średni samochód ratownictwa chemicznego na podwoziu Iveco Eurocargo 160E32 zabudowany przez firmę Stolarczyk z Kielc. Jest jednym z dwudziestu trzech fabrycznie nowych średnich „chemików” zakupionych do jednostek w całym kraju dzięki projektowi pod nazwą „Zwiększenie skuteczności prowadzenia długotrwałych akcji ratowniczych” współfinansowanemu ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

– Nasza komenda dostała ten samochód z przydziału centralnego. W imieniu Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej przetarg na zakup samochodów dla jednostek w całym kraju realizowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Trzy tego typu samochody trafiły na teren województwa podkarpackiego. Decyzją Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie jeden z nich zasilił tabor jasielskiej komendy. To bardzo drogi i bardzo nowoczesny sprzęt. Koszt całości samochodu wraz ze sprzętem to jest 1,6 miliona złotych. – wyjaśnia bryg. Marek Górniak, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

Samochód jest już wprowadzony do podziału bojowego. Wcześniej przez kilka tygodni strażacy zapoznawali się z jego wyposażeniem. Zgodnie z wytycznymi zawartymi w „Zasadach organizacji ratownictwa chemicznego i ekologicznego w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym” pojazd zawiera 133 pozycje sprzętowe podzielone na osiem głównych grup: wyposażenie indywidualne i środki ochrony indywidualnej dla 8 ratowników; pompy do ratownictwa chemicznego wraz z armaturą i osprzętem; narzędzia ratownicze, pomocnicze i osprzęt dla straży pożarnej; podręczny sprzęt gaśniczy; sorbenty i neutralizatory; sprzęt oświetleniowy, sygnalizacyjny i łączności; sprzęt ratownictwa medycznego oraz osprzęt pomocniczy.

– Załoga na bieżąco zapoznaje się ze wszystkimi urządzeniami, bo jest ich tam sporo. W zasadzie jesteśmy już gotowi do podstawowych czynności, które można tym samochodem wykonać. – podkreśla Marek Górniak.

W jasielskiej jednostce zastąpił innego Iveco – z 1993 roku. Ten prawdopodobnie trafi na Ukrainę.

– Samochód jest już przekazany z Jasła do Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Teraz jest on w gestii Komendanta Wojewódzkiego. Z tego co wiemy to są czynione starania, aby przekazać go właśnie na Ukrainę. Prawdopodobnie nie bezpośrednio do jakiejś zawodowej straży tylko na jakąś uczelnię we Lwowie do celów szkoleniowych. Myśmy go przekazali z tym sprzętem, który tam był, bo taki sam znajduje się w nowym „chemiku”. A dostaliśmy go w 1993 roku więc służył nam sporo czasu. – mówi Marek Górniak.

Czynnikami, które wpłynęły na doposażenie zawodowych strażaków w nowy samochód ratownictwa chemicznego, są przede wszystkim: lokalizacja na terenie Jasła trzech zakładów o dużym ryzyku i jednego zakładu o zwiększonym ryzyku zagrożenia awarią przemysłową, przebiegające przez region szlaki drogowe i kolejowe, po których odbywa się transport substancji toksycznych i łatwopalnych, położenie u zbiegu trzech dużych rzek oraz obserwowany postęp cywilizacyjny powodujący wzrost zagrożeń dla środowiska naturalnego i człowieka.

Ponadto od kilku miesięcy mówi się o planowanym utworzeniu Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego dla dawnego województwa krośnieńskiego. Miałaby ona powstać właśnie w oparciu o bazę sprzętową i osobową Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.

– Powołanie Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemicznego leży w gestii Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. Na razie nie wiem na jakim to jest etapie. Cały czas ten temat jest „wałkowany” natomiast jeszcze decyzji o tym, żeby u nas powstała taka grupa, nie ma. 7 października będziemy brać udział w Międzypowiatowych Ćwiczeniach Państwowej Straży Pożarnej „Krosno 2015”. Jest tam epizod chemiczny i rozkazem Komendanta Wojewódzkiego nasz samochód wraz z obsadą został wytypowany do udziału w tych ćwiczeniach. U nas jeszcze nie był na żadnej akcji, szczęśliwie stoi w garażu i co służba to załoga zapoznaje się z tym sprzętem. Jest jego duża ilość, bo przypomnę, że 133 pozycje sprzętowe, które się tam powielają po kilka sztuk. – powiedział Górniak.

Wartość nowego pojazdu wraz z całą jego zabudową przekracza 1,6 miliona złotych. Samochód jest wyposażony w nowoczesny silnik o mocy 320 koni mechanicznych z normą emisji spalin Euro6, napęd 4×2, a także w automatyczną skrzynię biegów – co jest nowością w tutejszej jednostce. W kabinie przedziału osobowego może poruszać się trzech strażaków-ratowników.

Dzięki masztowi oświetleniowemu oraz zamontowanemu nad skrytkami przedziału sprzętowego oświetleniu punktowemu wykonanemu w technologii LED interwencje mogą być prowadzone o każdej porze i w każdych warunkach atmosferycznych.

Kielecki Stolarczyk zastosował w swoim Ivecu sygnalizację pojazdu uprzywilejowanego również wykonaną w energooszczędnej technologii LED (w formie belki świetlnej zamontowanej na dachu pojazdu – z dwoma światłami pulsacyjnymi koloru niebieskiego i jednym koloru czerwonego oraz napisem „STRAŻ”, dwóch „kogutów” koloru niebieskiego i czerwonego na tyle pojazdu, a także dodatkowymi światłami pulsacyjnymi koloru niebieskiego w atrapie silnika i po bokach pojazdu).

Średni „chemik” przejął po swoim poprzedniku numery operacyjne – 441[R]60.

W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle służbę rozpoczął również samochód specjalny rozpoznawczo-ratowniczy. Jest jednym z jedenastu tego typu pojazdów, które zasiliły tabor komend miejskich i powiatowych na Podkarpaciu.

– Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie w ramach projektu „Zakup samochodów specjalnych ratownictwa wysokościowego, wodnego, technicznego i ochrony dróg oddechowych dla Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych Komend Państwowej Straży Pożarnej Województwa Podkarpackiego” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013 zakupiła m.in. lekkie samochody rozpoznawczo-ratownicze w ilości jedenastu sztuk. Jeden taki samochód trafił do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, a dokładnie do Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. – informuje Marek Górniak.

Za jego podbudowę posłużył koreański SsangYong Rexton RX200 w srebrnym kolorze nadwozia. Samochód tej marki prawdopodobnie debiutuje w polskiej zawodowej straży pożarnej. Jest to średniej klasy model o napędzie terenowym 4×4, z silnikiem o mocy 155 koni mechanicznych, spełniającym normy emisji spalin Euro6 oraz automatyczną sześciostopniową skrzynią biegów.

Zabudowa specjalistyczna została wykonana w taki sposób, aby spełniał on warunki mobilnego sztabu dowodzenia.

Na swoim wyposażeniu posiada szereg rzeczy przydatnych do czynności rozpoznawczych, w tym m.in. pirometr, miernik wielogazowy, detektor prądu przemiennego, zestaw do określania PH, wiatromierz, lornetkę z dalmierzem, przenośną tubę głośnomówiącą oraz ręczny odbiornik GPS.

– Dodatkowo samochód posiada agregat prądotwórczy powodujący to, że jest on samowystarczalny w terenie. Zasila sam siebie i przyrządy, które wymagają ładowania, czyli latarki, radiostacje. Ten prąd jest na bieżąco dostarczany przez co mogą one dłużej pracować. Taką nowością w tym samochodzie, jakiej do tej pory jeszcze nie posiadaliśmy, to są dwie radiostacje samochodowe z niezależnymi antenami. Mogą one działać oddzielnie na różnych kanałach. Jedna antena jest na maszcie wobec czego pole zasięgu nadawania z tego samochodu znacznie się zwiększa. Może on dzięki temu być wykorzystywany również jako przenośne stanowisko kierowania w terenie, zapewniające dobrą łączność z tutejszą Komendą Powiatową z każdego miejsca na terenie naszego powiatu. – opowiada Marek Górniak.

Zgodnie ze specyfikacją techniczną z przodu pojazdu na wysokości przedniego zderzaka zamontowano wyciągarkę linową napędzaną elektrycznie wyposażoną w linę stalową o długości trzydziestu metrów i maksymalnym udźwigu 3560 kilogramów. Doposażono go ponadto w torbę ratownictwa medycznego typu PSP R0 wraz z zestawem do segregacji medycznej dla minimum pięćdziesięciu osób, a także sprzęt umożliwiający dokumentację zdarzeń: komputer wraz z oprogramowaniem i drukarką laserową, a także cyfrowy aparat fotograficzny z wbudowanym modułem Wi-Fi i bluetooth.

Marek Górniak: „Załoga jest zapoznana ze sprzętem, potrafi go obsłużyć, jest już do dyspozycji. Na szczęście do tej pory nie było okazji, by wyjechał do akcji”.

Samochód spełnia wymagania stawiane pojazdom uprzywilejowanym. Za bazę sygnalizacji ostrzegawczej służy nowoczesna belka typu LED (amerykańskiego producenta Federal Signal Vama) wysyłająca dwa sygnały pulsacyjne koloru niebieskiego i jeden koloru czerwonego i napisem „STRAŻ”, dwie dodatkowe lampy koloru niebieskiego zamontowane w przedniej atrapie oraz generator sygnałów dźwiękowych z możliwością podawania komunikatów głosowych na zewnątrz.

W jasielskiej jednostce z numerami operacyjnymi 441[R]91.

– Każda z komend ma opracowany normatyw w jakie minimalne wyposażenie sprzętowe i ile samochodów powinna posiadać. W tym normatywie jest zawarte, że w naszej jednostce powinniśmy posiadać właśnie lekki samochód rozpoznawczo-ratowniczy. Do tej pory nie posiadaliśmy stricte takiego samochodu. Chodzi mi ściślej o wyposażenie w niezbędny sprzęt, bo samochody operacyjne posiadamy. Na przykład Nissana Navarę, którym do tej pory jeździliśmy. Natomiast on nie miał do tej pory żadnego sprzętu na sobie, z wyjątkiem jednej radiostacji samochodowej. Ta rubryka w naszym normatywie była wolna więc ten samochód został przekazany w użytkowanie do naszej Komendy. – tłumaczy Górniak.

Z garaży jasielskiej remizy ma wyjeżdżać na wszelkiego rodzaju interwencje.

– Z naszego dotychczasowego doświadczenia i statystyk zdarzeń mogę stwierdzić, że ten pojazd będzie dysponowany do poważniejszych zdarzeń, do których powinien udać się dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej czy przedstawiciel Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Samochód będzie używany w przypadku wypadków komunikacyjnych, pożarów, wszelkich zagrożeń chemiczno-ekologicznych, wszędzie tam, gdzie zajdzie potrzeba kierowania bardziej rozbudowaną akcją. – podkreślił.

Wartość jednego takiego pojazdu wraz z pełnym wyposażeniem wynosi około 294 tysięcy złotych. Na potrzeby podkarpackich strażaków zabudowę SsangYonga wykonała – wyłoniona w drodze postępowania przetargowego – firma Marvel sp. z .o.o. z siedzibą w Łodzi.

Pozostałe trafiły do: Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie, Komend Miejskich w Rzeszowie i Tarnobrzegu oraz Komend Powiatowych w Brzozowie, Jarosławiu, Lesku, Przeworsku, Sanoku, Strzyżowie i Ustrzykach Dolnych.

FOTOGALERIA: Nowe samochody w jasielskiej PSP

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl