Nieodparty urok Islandii
W środowe popołudnie 13 maja br. odbyło się kolejne spotkanie Jasielskiego Klubu Podróżnika. Gościem Klubu był Remigiusz Gogosz, który podzielił się swoimi wrażeniami i przemyśleniami związanymi z kilkumiesięcznymi pobytami w Islandii, opowiedział o miejscach, które warto zobaczyć, a wszystko to ilustrował przepięknymi zdjęciami.
Podróż po Islandii rozpoczęła się od Reykjavíku, stolicy Islandii. Jednym z najciekawszych zabytków jest kościół Hallgrímura. Ma 73 m wysokości, nosi imię islandzkiego poety i duchownego luterańskiego Hallgrímura Péturssona. Z wieży kościoła rozciąga się piękny widok na miasto i otaczające je góry. Budowa kościoła trwała ponad 40 lat. Olbrzymie wrażenie na zebranych zrobił również budynek Opery, laureat najważniejszej europejskiej nagrody architektonicznej – Mies van der Rohe Awrad w 2013 roku. Budynek nosi nazwę Harpa, jego ściany, złożone są z setek szklanych paneli, ukształtowanych na wzór sześciobocznych bazaltowych słupów, czyli powulkanicznych formacji skalnych, z jakich w dużym stopniu zbudowana jest Islandia. Około 10 kilometrów od Reykjaviku znajduje się masywna góra Esja, którą widać prawie z każdego miejsca w stolicy. Wielka, rozłożysta, z ośnieżonym rozległym szczytem jest cele wielu wypraw.
Olbrzymie wrażenie robią zdjęcia ukazujące zmieniające się kolory w zależności od pory dnia i roku. Na spotkaniu można było zobaczyć fotografie zorzy polarnych. Widziałem kilkadziesiąt zorzy polarnych, ale żadne zdjęcie nie odda tego piękna i emocji, których doznajemy oglądając je na własne oczy – tak skomentował fotografie ich autor, Remigiusz Gogosz.
W domach raczej nie spotyka się plastikowych okien. Wszystkie są stare, drewniane, wypełnione szybami. Przyczyną jest najprawdopodobniej ogrzewanie geotermalne, które jest darmowe i czynne przez cały rok. Bardzo popularnie i tanie są odkryte baseny. Temperatura w odkrytym basenie jest stała i wynosi 29-30 stopni.
Czytelnictwo na Islandii jest na bardzo wysokim poziomie. Biblioteki miejskie są pełne ludzi, a imprezy takie jak targi czy wyprzedaż książek zawsze przyciągają tłumy. Książka jest na Islandii niemalże już tradycyjnym bożonarodzeniowym prezentem. W okresie poprzedzającym święta stoiska z nimi można znaleźć w każdym większym sklepie spożywczym.
Współorganizatorem spotkania było Stowarzyszenie Podróżników „Za Horyzont”.
(MBP w Jaśle)