Zderzenie na wylotówce z Jasła w kierunku Krosna: dwie osoby poszkodowane
Dwie osoby trafiły do szpitala na skutek groźnie wyglądającego wypadku drogowego, do którego doszło po południu na drodze krajowej nr 28 w Jaśle. Z dotychczas zebranych informacji wynika, że do zdarzenia doszło na skutek wymuszenia pierwszeństwa przez kierowcę wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej samochodu ciężarowego.
Informację o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ulic Bieszczadzkiej i Fabrycznej w Jaśle służby ratownicze przyjęły około godziny 13:40. Na miejsce zostały skierowane dwa zespoły ratownictwa medycznego (specjalistyczny i podstawowy), sekcja ratownictwa technicznego oraz samochód operacyjny z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej oraz Policja.
Policjanci, na podstawie oględzin miejsca oraz uszkodzonych pojazdów, a także rozmów z jego uczestnikami i świadkami wstępnie ustalili okoliczności wypadku. Z dotychczas zgromadzonych informacji wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki Scania R420 obywatel Słowacji wyjeżdżając z ulicy Fabrycznej na drogę krajową nr 28 prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu ulicą Bieszczadzką w kierunku Krosna samochodowi dostawczemu Ford Transit. W wyniku pojazd uderzył w tył naczepy, a podróżujący nim dwaj mężczyźni doznali obrażeń ciała.
Najbardziej ucierpiał pasażer pojazdu – 43-letni mieszkaniec gminy Jasło, który (według relacji świadków) na skutek zderzenia został przygnieciony do kokpitu drewnianą skrzynią znajdującą się w przedziale ładunkowym „dostawczaka”. Do szpitala przewieziono również kierowcę – 34-letniego mieszkańca gminy Jedlicze.
Siedzącemu za kierownicą samochodu ciężarowego mieszkańcowi Bardejova (SK) nic się nie stało. Mundurowi ustalili, że uczestniczący w wypadku byli trzeźwi.
Na miejscu policyjni specjaliści przez kilka godzin zabezpieczali ślady, dokonywali oględzin pojazdów oraz wykonywali dokumentację fotograficzną do celów dalszego postępowania w tej sprawie.
W związku z tym droga krajowa nr 28 była całkowicie zablokowana. Policjanci przywrócili na niej obustronny ruch dopiero przed godziną szesnastą.