terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
INFORMACJE

Nie dla łącznika, tak dla ronda

Władze Jasła odsunęły w czasie realizację budowy drogi miejskiej łączącej ulicę Baczyńskiego z ulicą Staszica. To efekt stanowczego sprzeciwu mieszkańców bloku przy ulicy Metzgera 10, wzdłuż którego miałaby biec nowo projektowana ulica. Obawiają się oni, że wprowadzenie ruchu kołowego w tym miejscu wpłynęłoby na dalsze pogarszanie stanu technicznego budynku związane z funkcjonowaniem po drugiej stronie obwodnicy południowej miasta.

28 października zastępca burmistrza miasta Antoni Pikul unieważnił postępowanie przetargowe ogłoszone w związku z realizacją zadania inwestycyjnego pod nazwą „Rozbudowa ulicy Baczyńskiego w Jaśle wraz z miejscami postojowymi – łącznik od ulicy Staszica w ramach rozbudowy drogi publicznej”. Oficjalnie – bo w wyznaczonym terminie nie zgłosiła się żadna firma zainteresowana realizacją robót budowlanych. Z pewnością wpływ na to miał protest mieszkańców bloku przy ulicy Metzgera 10, wzdłuż którego zaplanowano budowę zaprojektowanego łącznika obu ulic.

W poniedziałek (03.11) pod obrady Rady Miejskiej, która w sierpniu br. podjęła uchwałę intencyjną w sprawie zadania inwestycyjnego zmierzającego do rozbudowy ulicy Baczyńskiego, trafił projekt uchwały w sprawie zmian budżetowych na 2014 rok wycofujących wcześniej zaplanowane środki finansowe na ten cel, ostatecznie wycofując się z realizacją pomysłu w roku bieżącym.

Jak tłumaczą władze miasta, inwestycję zablokował protest społeczny zainteresowanych mieszkańców z bloku bezpośrednio sąsiadującego z planowanym zadaniem.

Zadanie zostało wstrzymane ze względu na to, że pojawiły się, a trudno to było przewidzieć, bo sprawa była znana wcześniej i już od kwietnia tego roku sprawa miała charakter publiczny. Było wiadomo, że idziemy w tym kierunku i że będziemy wykonywać ten łącznik zgodnie z uchwałą Rady. W momencie kiedy było tyczenie pasa zajętości pod tą inwestycję pojawił się protest społeczny o dość dużej sile. W związku z tym inwestycja została wstrzymana. – wyjaśnił Antoni Pikul, zastępca burmistrza miasta Jasła.

Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Opiniując wcześniejsze plany samorząd argumentował, że realizacja przedsięwzięcia „wpłynie na poprawę płynności ruchu poprzez utworzenie możliwości alternatywnego wyjazdu z ulicy Staszica, obecnie odcinek drogi bez przejazdu, planowaną drogą do ulicy Baczyńskiego. Rozwiązanie takie wpłynie również na poprawę bezpieczeństwa ruchu. Budowa drogi umożliwi rozszerzenie miejsc parkingowych w obrębie dworców PKS i PKP”.

Takiej argumentacji nie przyjęli mieszkańcy bloku przy ulicy Metzgera 10. Nie chcą oni pod swoimi oknami kolejnej drogi, bo po drugiej stronie mają już od kilku lat obwodnicę południową miasta, którą skierowany jest ciężki ruch pojazdów w kierunku Nowego Sącza i Krosna. Budynek jest w fatalnym stanie technicznym, występują w nim liczne popękania ścian, a ich zdaniem puszczenie ruchu między ulicami Baczyńskiego, a Staszica jeszcze bardziej pogłębi proces degradacji konstrukcji technicznej budynku.

Dodają również, że nikt z nimi wcześniej nie konsultował tego rodzaju inwestycji, o której dowiedzieli się dopiero w momencie podziału działek pod przyszłą drogę.

Burmistrz Andrzej Czernecki, który dwukrotnie spotkał się z zainteresowanymi, poinformował na poniedziałkowej sesji, że miasto rezygnuje w tym roku z budowy łącznika, ale nie odżegnuje się całkowicie od realizacji projektu komunikacyjnego mającego usprawnić ruch pojazdów w tym rejonie.

Naszym zdaniem to połączenie ze względów komunikacyjnych było i jest potrzebne. Natomiast nie można też prowadzić inwestycji, które są inwestycjami tak mocno oprotestowanymi przez mieszkańców. To jest powód do tego, że ta inwestycja przez urząd, którym w tej chwili ja kieruję, nie będzie realizowana do momentu, w którym ta sprawa nie zostanie ostatecznie rozstrzygnięta i nie nastąpi porozumienie z mieszkańcami. Jest jeszcze jedno alternatywne przeprowadzenie połączenia do drogi krajowej, ale dopóki nie będzie pełnej zgody mieszkańców to na siłę tej inwestycji prowadzić nie należy. Tak umawialiśmy się z mieszkańcami będąc tam obecni na rozmowie z nimi. Dwukrotnie rozmawiałem z mieszkańcami w tej sprawie. Naszym zdaniem to rozwiązanie techniczne, które zostało zaproponowane, było poprawne, nie powodujące zagrożenia dla budynku. Zdaniem mieszkańców tak nie jest. Potrzebny jest czas, żeby sobie wiele rzeczy wyjaśnić. Jeżeli ten protest będzie utrzymywany dalej to trzeba się zastanowić, tak jak powiedziałem, nad rozwiązaniem alternatywnym i włączenie do drogi krajowej na wysokości dworca jest możliwe do udrożnienia ulicy Staszica. – powiedział.

Czernecki przyznał, że wszelkie procedury związane z wdrożeniem inwestycji do realizacji odbywały się zgodnie z literą prawa, jednak w tym miejscu zawiodła komunikacja społeczna.

Można było wcześniej rozmawiać z mieszkańcami i może by do tego rodzaju napięć nie doszło. Dezinformacja, która była podawana, że droga zostanie zbliżona do bloku, że zostanie podcięta skarpa. Ani jedno, ani drugie nie jest prawdą. Bez wątpienia jest fakt, że wprowadzenie ruchu w tamtym miejscu spowoduje to, że ten blok będzie otoczony przez dwie drogi. W sytuacji miejskiej nie jest to nadzwyczajna rzecz, ale przez mieszkańców w tej chwili nie do zaakceptowania. W tej chwili wycofujemy się z tej inwestycji. Ona jest przygotowana. Jeżeli chodzi o stronę formalną to postępowanie w starostwie zostało wycofane. Jeżeli będzie odpowiedni klimat to będzie można powrócić do tego rozwiązania. – dodał.

Wiceburmistrz Antoni Pikul dodał z kolei, że wszystkie roboty, które zostały ujęte w zadaniu zostały tak zaplanowane, aby zabezpieczyć przed dalszym osuwaniem się skarpę, na której posadowiony jest blok przy ulicy Metzgera 10.

Proces ten trwa już od wielu lat. Jak się tam podejdzie to widać gołym okiem, że skarpa się wybula w kierunku szkoły zawodowej. Konsekwencje tego zjawiska już są, bo popękały ściany nośne tego budynku. Wynika to z budowy geologicznej. Na przełomie lat 1945-1955 z całego miasta zwożono śmieci oraz różnego rodzaju odpady organiczne, bo w tym miejscu było po prostu bajoro. Podjęto decyzję o budowie bloku wielokondygnacyjnego w trudnym terenie, ale żeby sobie ułatwić sprawę usypano tam trzymetrową skarpę i na tej skarpie posadowiono obiekt. Bardzo niebezpieczne dla tego miejsca jest nasiąkanie wodą. Gdybyśmy wykonali tą drogę oraz trzydzieści miejsc postojowycb w otwartej strefie to pozwoliłoby to uszczelnić grunt. Kanalizacja deszczowa, która byłaby tam wykonana, również ściągałaby wodę. W ten sposób zjawisko nasiąkania i osłabiania się gruntu m.in. pod tym budynkiem by zostało zastopowane. – wyjaśnił.

Koszty, jakie poniosło miasto z tytułu opracowania pełnobranżowej dokumentacji technicznej na realizację inwestycji, to 28 tysięcy złotych. Zakres rzeczowy projektu obejmował: przebudowę skrzyżowania ulicy Baczyńskiego z ulicą Lenartowicza na mini-rondo, budowę nowego odcinka drogi łączącego nowo projektowane rondo na skrzyżowaniu ulicy Baczyńskiego z ulicą Lenartowicza do ulicy Staszica, budowę jednostronnego odcinka chodnika wzdłuż planowanej drogi, budowę dwóch zatok parkingowych, budowę i przebudowę zjazdów na prywatne posesje, budowę odwodnienia oraz przebudowę oświetlenia ulicznego.

Łącznik miał być gotowy do 24 grudnia br.

Po raz trzeci miejscowy samorząd powraca do planów przebudowy skrzyżowania ulicy Baczyńskiego z ulicą 3-go Maja. Najpierw w miejsce dotychczasowej sygnalizacji świetlnej miało powstać rondo, później zamieniono projekt na wykonanie dwóch dodatkowych pasów ruchu, czyli tzw. prawoskrętów (jednego od centrum miasta, drugiego od skrzyżowania z ulicą Metzgera). Oba przetargi ogłoszone na wykonanie prac budowlanych okazały się jednak fiaskiem, gdyż cena ich realizacji przedstawiona przez zainteresowane firmy przewyższały kwotę zaplanowaną w budżecie miasta.

Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

W trzecim podejściu przedstawiono ponownie koncepcję skrzyżowania o ruchu okrężnym. Na budowę kolejnego ronda w naszym mieście radni uchwalili kwotę 900 tysięcy złotych, która ma zostać pokryta z przyszłorocznego budżetu. Niemniej jednak pozwoli to jeszcze w tym roku przystąpić do przetargu na wyłonienie wykonawcy robót budowlanych.

Na dokumentację związaną z tym skrzyżowaniem wydaliśmy dotychczas 29 250 złotych i dotyczyło to dokumentacji wykonawczej na rondo. Dokumentacja na prawoskręty została wykonana bezgotówkowo: projektant zmienił poprzednie rozwiązanie. W tej chwili trwają ostatnie przygotowania do zmiany dokumentacji na rondo. Polega to głównie na zmianie pewnych materiałów oraz zmniejszenia ilości robót ziemnych dlatego, że po analizie okazało się, że można wykorzystać część nawierzchni z istniejącego w tej chwili skrzyżowania jako podbudowę pod przyszłe rondo. Pozwoli nam to obniżyć wartość kosztorysową. Chcielibyśmy ogłosić ten przetarg jeszcze w tym roku, a termin wykonania określić na połowę przyszłego roku. Ze względu na posezonowy okres budowlany liczymy, że ta cena będzie bardziej realna niż była w poprzednich przetargach. – wyjaśnia Antoni Pikul.

Zdaniem radnego Janusza Przetacznika najbardziej optymalnym rozwiązaniem problemów komunikacyjnych w tej części miasta byłoby wybudowanie prawoskrętów i pozostawienie sygnalizacji świetlnej.

Co wpłynęło na zmianę decyzji dotyczącej kolejnego przeprojektowania tego skrzyżowania z prawoskrętów, które w tym momencie wydawały się najbardziej logiczne z punktu widzenia istnienia sygnalizacji świetlnej na ulicy Metzgera. Z powrotem wracamy do ronda przy pozostawieniu sygnalizacji świetlnej na ulicy Metzgera. Może się okazać, że poprzez światła przy stacji benzynowej będziemy mieli jeszcze bardziej zakorkowane to skrzyżowanie niż w tej chwili. Proszę zauważyć, że to krótki odcinek i gdzie sięga korek jeżeli są czerwone światła przy prawoskręcie związanym z ruchem w kierunku Nowego Sącza lub popatrzeć na lewoskręt z ulicy Metzgera. – powiedział.

Dodał również, że „rondo przy ulicy 3-go Maja/Baczyńskiego ma rację bytu kiedy zamiast sygnalizacji świetlnej pojawiłoby się drugie rondo z wykorzystaniem części terenów PSK. W tym momencie moglibyśmy powiedzieć, że upłynniamy ruch. Na dzień dzisiejszy strzelimy sobie w kolano”.

Aż się prosi o to, żeby na skrzyżowaniu ulicy 3-go Maja z ulicą Metzgera również powstało rondo jako element komunikacyjny spowalniająco-upłynniający. Niemniej jednak chcemy zacząć od naszego skrzyżowania. Tam to rondo powstanie jeżeli pokryjemy w całości koszty przebudowy tego skrzyżowania, na warunkach uzgodnionych z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Uważamy, że to rozwiązanie ma sens. Oczywiście jest ono obarczone pewną niedoskonałością, ale na pewno nie będzie gorszej sytuacji niż która ma teraz miejsce. Zróbmy najpierw jeden krok, a później spróbujemy się uporać z następnym rondem. – odpowiedział wiceburmistrz Pikul.

Radny Janusz Przetacznik sugerował ponadto, że budowa ronda, która ma się odbywać przy zachowaniu przejezdności ulicy 3-go Maja, może potrwać nie mniej niż trzy miesiące, co niekorzystnie wpłynie na i tak już niekorzystny układ komunikacyjny w tym rejonie.

Uchwałę w sprawie budowy ronda na skrzyżowaniu ulicy 3-go Maja z ulicą Baczyńskiego przyjęto czternastoma głosami „za”.

Ponadto na wczorajszej sesji radni podjęli decyzję o wykupieniu działki zabudowanej nieruchomością na rogu skrzyżowania ulicy Floriańskiej z ulicą Śniadeckich. Według przedstawionej koncepcji nieużytkowany budynek, gdzie przed laty prowadzona była działalność handlowa, zostanie wyburzony, a na jego miejscu powstanie łącznik obu ulic, które po wybudowaniu obwodnicy południowej miasta nie zostały ze sobą skomunikowane dla samochodów osobowych.

Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR
Fot. © terazJaslo.pl / DAMIAN PALAR

Część radnych podziela obawy, czy – podobnie jak w przypadku łącznika ulicy Baczyńskiego z ulicą Staszica – nie dojdzie do społecznych protestów, ponieważ ten niewielki fragment ulicy Floriańskiej, przy której zlokalizowanych jest zaledwie kilka posesji prywatnych, jest dzisiaj enklawą spokoju.

Martwić się o to będzie już jednak nowa Rada Miejska, której kadencja rozpocznie się po wyborach samorządowych 16 listopada.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Komentarzy: 6

  1. Myślisz, że pozwolenia na budowę to wydaje się według widzi mi się.
    Jak tereny są w planie przestrzennym budowlane to nie można nie
    wydać. Urząd nie ma tu wiele do gadania.

  2. Wykonajcie Parkingi do ogrodzenia szkoły, a dalej sam chodnik , który tego wybitnie wymaga za ogrodzeniem szkolnym za drzewkami jakieś 1,5 m szer. myślę ze na taka pracę będzie zgoda i pożytek dla mieszkańców Miasta i do pieszych, bo jeżeli muszą tędy przejść to jedynie do PKS a nie jeżdżą samochodami, to przejście było wybudowane jedynie prawie dla pracowników PEKTOWINU, którzy dojeżdżali PKS!
    teraz po PEKTOWINIE mało osób tedy chodzi! ale chodnik się przyda!

  3. Może ktoś z Władnych czyta i tu. z ul. Staszica łatwo w prosty sposób można sprawić wyjazd za Bank PKO „przez płotek” i dalej placem PKS obok myjni do ul. Kościuszki, a miejsc parkingowych znajdzie się więcej już na jednokierunkowej ulicy całej Staszica,
    ps. a kto dał zezwolenie na budowę tylu publicznych instytucji na tak krótkiej ślepej ulicy?

  4. Szanowni Radni czyżby Burmistrz ukrył przez Wami, że sprzeciwy złożyły również a w wiekowości mieszkańcy z poza bloku? w zamian wnieśli na budowę RONDA przy CPN „BLISKA”
    mnie rondo nigdy nie hamowało za to światła bardzo często i to bez przyczyny! przy pustym skrzyżowaniu – zabieracie sobie światełka do domów na choinkę IDĄ ŚWIĘTA

  5. Kolejny artykuł z cyklu „co linika – to wzrost ciśnienia”. Pełny komentarz wkrótce. Serdecznie pozdrawiam
    Tak pokrótce …to nie Metzgera 10 TYLKO ! dostaliście sprzeciwy ! przyjrzyjcie się im dokładnie !

  6. Radni jeżeli wystąpicie do Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
    nie zapomnijcie o przebudowie reszty skrzyżowań na drodze krajowej 28 z sygn. świetlna na RONDA, a jest ich tu parę –
    1 – 3-go Maja i Metzgera
    2 – 3-go Maja i Rafineryjna
    3 – Marszałka Józefa Piłsudskiego i Jana Kasprowicza, gdzie podobno zbudowano Rondo po niewłaściwej stronie wiaduktu?
    4 – Marszałka Józefa Piłsudskiego i Towarowa
    5 – Marszałka Józefa Piłsudskiego i Przemysłowa
    6 – Marszałka Józefa Piłsudskiego i Bieszczadzka
    UWOLNIJCIE drogę KRAJOWĄ!!!
    Kto wpadł na pomysł z jednym rondem na całym jasielskim odcinku tej drogi?

Back to top button