Dyskusja o potrzebie utworzenia parku naukowo-technologicznego w Jaśle
Władze Jasła w niedalekiej perspektywie czasowej planują utworzenie w mieście parku naukowo-technologicznego, który skupiałby podmioty naukowe i gospodarcze zainteresowane rozwojem nowoczesnej przedsiębiorczości. Jak uważają – w mieszkańcach drzemie ogromny potencjał intelektualny, który trzeba wykorzystać dając im możliwość udziału w innowacyjnych przedsięwzięciach stymulowanych w tego typu miejscu.
Pod utworzenie parku naukowo-technologicznego miasto chce przeznaczyć ponad osiemnastohektarową działkę przy ulicy Na Kotlinę, w bezpośrednim sąsiedztwie Podkarpackiej Szkoły Wyższej im. błogosławionego księdza Władysława Findysza. Ze względu na dostępność do podstawowych mediów miałaby to być docelowa lokalizacja, niemniej jednak w przypadku zainteresowania projektem samorząd dysponuje dwoma innymi działkami (24-hektarową przy ulicy Lwowskiej oraz 27-hektarową w strefie przemysłowej przy ulicy Fabrycznej) oraz dwoma budynkami (przy ulicy Wincentego Pola po dawnym zakładzie filologii germańskiej o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych oraz przy ulicy Sokoła po dawnym kinie „Syrena” o powierzchni tysiąca dwustu metrów kwadratowych).
Park naukowo-technologiczny miałby być ukierunkowany na działalność naukowo-badawczą przedsiębiorstw, działalność naukowo-badawczą jednostek naukowych, działalność gospodarczą w sferze produkcyjnej i usługowej, a także transfer i promocję technologii.
– Przyjmuje się, że parki naukowo-technologiczne pełnią trzy fundamentalne funkcje. Po pierwsze jest to funkcja inkubacyjna, która polega na tym, że tworzy się naturalne warunki do zakładania nowych przedsiębiorstw. Mówimy o przedsiębiorstwach nowo powstających, czyli tzw. start-upach. Drugą funkcją jest funkcja integracyjna, czyli z uwagi na to, że na jednym obszarze prowadzą działalność podmioty naukowe, ale również podmioty gospodarcze. Fundamentem działania parku jest to, że istnieje możliwość współpracy w środowisku otwartym, gdzie pewne idee mogą się przenikać, gdzie dużo łatwiej pewne problemy rozwiązywać. Chcę powiedzieć, że w gruncie rzeczy park naukowo-technologiczny jest znacznie obszerniejszą i bardziej zaawansowaną instytucją niż centrum coworkingowe, co po polsku oznacza centrum pracy wspólnej. Park naukowo-technologiczny jest właśnie miejscem pracy wspólnej, w którym działalność prowadzą zarówno podmioty naukowe jak i podmioty gospodarcze. Trzecia funkcja to jest funkcja promocyjna. Ma ona ogromne znaczenie zarówno dla miasta jak również dla wszystkich podmiotów, które ulokowały się na terenie parku naukowo-technologicznego. – mówi dr Marcin Zawicki, autor założeń programowo-organizacyjnych powstania parku.
Jak wynika z przedstawionych przez niego informacji, z powstania tego typu działalności przysporzyłaby samych korzyści dla podmiotów funkcjonujących w parku naukowo-technologicznym.
– Dla wszystkich podmiotów, poza miastem, korzyścią jest prowadzenie działalności gospodarczej w kreatywnym środowisku, które posiada ponadprzeciętną zdolność do generowania pewnej innowacyjnej myśli naukowo-badawczej. Podmioty, które działają na terenach parków naukowo-technologicznych mają łatwiejszy dostęp do finansowania w takim zakresie, że zaufanie do przedsięwzięć podejmowanych na terenach parków jest wyższe. Największy inwestor może uzyskać status inwestora strategicznego na terenie parku, który może wpływać na kierunki rozwoju działalności naukowo-badawczej. Podobnie jak kolejne przedsiębiorstwa, które w ślad za podejmą decyzję o ulokowaniu się. Istnieje tutaj możliwość współpracy naukowo-badawczej i komercjalizacji technologii. Tworzenie miejsc pracy to jest jeden z fundamentalnych celów jaki powinien przyświecać idei parku naukowo-technologicznego. Kolejny to jest możliwość realizacji wspólnych przedsięwzięć. – wyjaśnił Marcin Zawicki.
Potencjalnym parkiem naukowo-technologicznym mogłaby docelowo zarządzać nowo powołana spółka z udziałem samorządu – Agencja Rozwoju Miasta Jasła.
– Po pierwsze byłaby operatorem parku, czyli terenów przeznaczonych na ten cel. Byłaby moderatorem kierunków rozwoju tego parku wspólnie z lokatorami tego parku. Byłaby również udziałowcem przedsięwzięć gospodarczych. W niektórych okolicznościach Agencja Rozwoju Miasta również angażuje się kapitałowo z realizację przedsięwzięć wspólnie z podmiotami, które prowadzą działalność na terenie parku naukowo-technologicznego. W dalszym okresie rozwoju Agencja Rozwoju Miasta prowadzi również ośrodek transferu technologii, czyli wspomaga przepływ wiedzy, ale nie tylko między podmiotami działającymi na terenie parku naukowo-technologicznego, ale również stymuluje oddziaływanie parku na jego otoczenie, czyli miasto, jasielski obszar funkcjonalny czy też powiat jasielski. To jest również instytucja odpowiedzialna za promocję gospodarczą. To bardzo ważna funkcja, bez której nie możemy się obejść jeżeli mówimy o budowie tak zaawansowanych przedsięwzięć. Jest to również lokalny fundusz pożyczkowy. Czy on zostanie utworzony na miejscu. Niewątpliwie jest to ważny instrument, aby tworzyć możliwości finansowania pewnych innowacyjnych przedsięwzięć tu na miejscu. To również ośrodek wsparcia przedsiębiorczości, który zakładamy na początku, że powinien funkcjonować w strukturze Urzędu Miasta, ale docelowo powinien zostać umiejscowiony w strukturze Agencji Rozwoju Miasta. – powiedział Zawicki.
dr Marcin Zawicki: Mamy ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji, która definiuje park naukowo-technologiczny jako pewien zespół wyodrębnionych nieruchomości wraz z infrastrukturą techniczną, który jest tworzony w celu stymulowania przepływu wiedzy między jednostkami naukowymi, a przedsiębiorstwami, który wykorzystuje nowoczesne technologie, ale także jest silnie zaopatrzony w usługi wsparcia biznesu, czyli szereg usług o charakterze doradczym, szkoleniowym, wspomagającym transfer nowoczesnych technologii. Przedsiębiorstwa, które prowadzą działalność gospodarczą, mają możliwość korzystania z infrastruktury przynależnej parkowi na pewnych umownych zasadach. Umowne zasady oznaczają, że każdy podmiot będący operatorem może kształtować zasady korzystania z tych obiektów, jak również gmina kiedy jest współwłaścicielem ma również szereg instrumentów, które może stosować adekwatnie dla parku naukowo-technologicznego.
Burmistrz Jasła uważa, że „oprócz pomysłów ktoś powinien być punktem, wokół którego będzie można budować ten park naukowo-technologiczny”.
– Jasło jest miastem spokojnym, niedużym, ale jest miastem, które ma ogromny potencjał jeśli chodzi o mieszkańców. Ma dużo ambicji, która jest uzasadniona, bo przecież tutaj był początek przemysłu naftowego, tutaj powstała jedna z pierwszych rafinerii. – powiedział Andrzej Czernecki.
Utworzenie parku naukowo-technologicznego jest jednym z elementów zainicjowanego przez lokalny samorząd programu gospodarczego pod hasłem „Jasło miasto wiedzy”. W głównym zamierzeniu ma się on przyczynić do rozwoju innowacyjnej gospodarki, poprawy jakości świadczenia usług publicznych, podniesienia jakości kształcenia i doskonalenia zawodowego, czy wreszcie wpływać na rozwój Jasła jako tzw. „miasta inteligentnego”.
Program opiera się o projekty, których część została już wdrożona i jest z pełnym sukcesem realizowana (mowa o Jasielskim Uniwersytecie Dziecięcym, Jasielskiej Lidze Naukowej z Lotosem, Jasielskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku oraz Jasielskiej Strefie Usług Publicznych).
W przygotowaniu, oprócz wspomnianego parku naukowo-technologicznego, są kolejne przedsięwzięcia, w tym: ośrodek wspierania przedsiębiorczości, centrum coworkingowe, Centrum im. Ignacego Łukasiewicza, Jasielskie Centrum Kultury i Sztuki oraz innowacyjne w skali regionu projekty edukacyjne.
– Kluczowymi stają się słowa takie jak innowacyjność, konkurencyjność, przedsiębiorczość, partnerstwo dla rozwoju, wreszcie synergia trzech kapitałów: ludzkiego, społecznego i finansowego. Wokół nich zbudowaliśmy nasz program, który nazwaliśmy „Jasło miasto wiedzy” i zaczęliśmy jego realizację już kilkanaście miesięcy temu od działań prostych, ale ważnych. Powstał Jasielski Uniwersytet Dziecięcy, funkcjonuje Jasielska Liga Naukowa z Lotosem, przygotowujemy programy edukacyjne jak na przykład „Każde dziecko jest zdolne” – to pilotażowy program wsparcia uczniów zdolnych w szkołach podstawowych i gimnazjach. To wreszcie przygotowywany program dydaktyki cyfrowej w jasielskich szkołach. Ale też stworzyliśmy opracowania i przygotowujemy się do poważniejszych wyzwań. Przygotowaliśmy diagnozę kapitału intelektualnego, która ma nam posłużyć do wskazania właściwej wizji i kierunków działań, które musimy podjąć, aby zadbać o konkurencyjność naszego miasta. – mówi Andrzej Czernecki.
Były wicepremier i minister w rządzie Leszka Millera profesor Jerzy Hausner, który był jednym z gości dzisiejszej debaty poświęconej planom utworzenia parku naukowo-technologicznego w Jaśle podkreślił, że samorząd musi odpowiedzieć sobie na jedno główne pytanie: w czym chce być konkurencyjny od pozostałych miast znajdujących się w swoim najbliższym otoczeniu.
– Każde miasto musi mieć swoją ideę. Idea tego miasta bierze się stąd, że trzeba sobie zdać sprawę czym to miasto kiedyś było, czym dysponuje teraz i jakie mieszkańcy chcieliby, żeby ono było. To jest proces przekształcania się, odchodzenia od czegoś, rezygnowanie z czegoś czy dochodzenie do czegoś. Ale po drugie to miasto musi sobie powiedzieć czym chce się różnić od Krosna, Sanoka, Dębicy, bo to jest otoczenie, w którym to miasto się znajduje. To nie jest ważne, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie co chcemy mieć, bo wszyscy chcą być młodzi, zdrowi i piękni tylko trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie jak ma się to stać. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co chcemy osiągnąć, a nie co chcemy mieć. To oznacza, że musimy pomyśleć nie o tym jaki podmiot powołamy tylko jaki mechanizm rozwojowy wywołamy. Problematyka rozwoju gospodarczego na pewno nie jest jedyną, z jaką samorząd ma do czynienia. Trzeba pomyśleć o pewnym długofalowym procesie, który chcemy wywołać. Podstawą rozwoju gospodarczego jest pytanie o aktywność przedsiębiorczą społeczności lokalnej, a nie o inwestora zagranicznego. Pytanie ilu jest przedsiębiorców, jak są umotywowani, jakie mają warunki, jaki jest klimat. Od tego się wszystko zaczyna. Po drugie trzeba sobie uzmysłowić, że nie da się rozwijać przedsiębiorczości w oparciu o usługi i handel. Miasto tej wielkości musi mieć bazę wytwórczą. Jak nie będzie broniło swojej bazy wytwórczej, nie będzie miało żadnych szans. Prawdopodobnie może sobie pozwolić na zrezygnowanie z bazy wytwórczej Nowy Targ, ale większość miast, a na pewno Jasło nie może sobie pozwolić na to, żeby był tu tylko handel. Na handlu nie da się rozwijać miasta. – powiedział.
Na podsumowanie konferencji burmistrz zaapelował do lokalnego środowiska przedsiębiorców o udział w projektach realizowanych przez miasto Jasło na rzecz rozwoju jego kapitału intelektualnego.
– Liczę na zaangażowanie ze strony środowiska gospodarczego. Zachęcam do tego, żebyśmy wspólnie zbudowali dobry mechanizm rozwoju miasta Jasła mając pełną świadomość ograniczeń, ale będąc pewnymi swojego potencjału. – powiedział.
Spotkanie odbyło się w auli Podkarpackiej Szkoły Wyższej. W debacie wzięli udział również: dr Sławomir Kopeć (Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie, koordynator projektów strategicznych), dr Ryszard Grzybek (Grupa Azoty, koordynator do spraw rozwoju), Robert Bialik (prezes Zarządu Lotos Oil), Paweł Smaś (Grupa Nowy Styl, dyrektor Centrum Konstrukcyjno-Technologicznego B+R) oraz dr Krzysztof Głuc (autor koncepcji programu „Jasło miasto wiedzy”).
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl