Podróże po baśniowych kontynentach
Pióropusze z tęczowych piór, azjatyckie barwne ptaki, holenderskie wiatraki i afrykańskie maski urozmaiciły kolejny wakacyjny tydzień podróżnikom po baśniowej mapie świata w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle. W zajęciach wzięło udział prawie 70 dzieci.
W Oddziale dla Dzieci poznaliśmy opowieść Majów o księżniczce Deneke, której nikt nie potrafił uleczyć z tajemniczej choroby i magicznym ptaku kwezalu. Deneke odzyskała zdrowie dzięki koronie z tęczowych piór kwezali. Właśnie taki pióropusz–koronę Majów wykonali uczestnicy zajęć. Niepowtarzalne, własnoręcznie zaprojektowane pióropusze godne księżniczki lub wodza Indian wspaniale prezentowały się na małych artystach.
W Filii nr 1 dzieci „podążając” jedwabnym szlakiem razem z karawaną wielbłądów, poznawały azjatyckie kraje oraz odkryły sposoby wytwarzania jedwabiu. Zdobyte wiadomości przydały się przy rozwiązywaniu krzyżówek i rebusów. Jednak najwięcej frajdy sprawiło małym podróżnikom wykonanie kolorowych azjatyckich ptaków.
Uczestnicy wakacyjnych zajęć w Filii nr 2 z latającym psem Vipo, bocianem Heniem i kotką Becią „zwiedzały” Holandię – kraj tulipanów, wiatraków, polderów, butów z drewna i serów. Trochę dziwnie jest mieszkać niżej poziomu morza. To tak, jakby żyć w morzu – stwierdziła Ola. Dzieci wysłuchały bajki Toona Tellegena pt. „Nie każdy umiał się przewrócić”, dowiedziały się, że kolor pomarańczowy jest w Holandii kolorem królewskim i kibiców sportowych oraz poznały sekrety wyrobu serów. Wiem już, że dziur w serze nie wygryzają myszy – ucieszył się Robert.
W Filii nr 3 podróżując po Czarnym Lądzie odkrywaliśmy tajemnice ludów Guro, Bete i Fang oraz ich niezwykłe, a czasem przerażające maski. Po pełnej niespodzianek podróży mali znawcy zwyczajów afrykańskich wykonali tradycyjne maski. W tej strasznej masce rodzice na pewno mnie nie poznają – uznał Kuba, zabierając swoja pracę do domu.
(MBP w Jaśle)