Nietrzeźwy jechał kradzionym rowerem
Policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali pijanego mężczyznę kierującego rowerem. Okazało się, że rower, którym jechał ukradł chwilę wcześnie. Tłumaczył, że nie chciało mu się wracać pieszo z imprezy zakrapianej alkoholem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał dobrowolnie karze.
Policjanci patrolujący teren Jasła na jednej z ulic zauważyli rowerzystę, który nie mógł utrzymać prostego toru jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli i zbadali stan jego trzeźwości. 20-letni mieszkaniec Jasła miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że zatrzymany mężczyzna porusza się skradzionym rowerem o wartości jednego tysiąca złotych.
W toku dochodzenia policjanci ustalili, że w dniu kradzieży 20-latek wybrał się do kolegi w odwiedziny. W czasie spotkania zakrapianego alkoholem, w którym uczestniczyło kilka osób, pokłócił się z gośćmi i został wyproszony przez gospodarza z imprezy. Jak wyjaśnił, gdy wyszedł na zewnątrz domu zauważył stojący w pobliżu rower. Ponieważ nie chciało mu się iść pieszo zabrał jednoślad i postanowił pojechać nim do kolejnego kolegi. Na drodze stanęli mu jednak policjanci i trafił na komendę.
W czasie postępowania okazało się, że to nie wszystkie występki, które ma na swoim sumieniu. Końcem sierpnia br. wracając z imprezy obrzucił kamieniami jeden z domów w Jaśle, powodując uszkodzenia elewacji ścian oraz okien budynku.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży roweru, uszkodzenia mienia oraz kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał dobrowolnie karze. Odzyskany rower wkrótce wróci do właściciela.
(KPP w Jaśle)