Mieszkańcy Dębowca jednak na „nie” w sprawie nadania nazwy ulicom
Mieszkańcy Dębowca negatywnie wypowiedzieli się w sprawie nadania nazw ulicom gminnym i powiatowym w miejscowości i poniesieniem związanych z tym kosztów. Frekwencja podczas niedzielnych konsultacji społecznych wyniosła 32,34%. Było spokojnie.
Przez całą niedzielę wszyscy pełnoletni mieszkańcy miejscowości odpowiadali na pytanie zawarte w karcie konsultacyjnej: „Czy jest Pan/Pani za wprowadzeniem nazw ulic i uporządkowaniem numeracji porządkowej nieruchomości położonych w miejscowości Dębowiec i poniesieniem związanych z tym kosztów?” Na 1673 osoby uprawnione do głosowania w lokalnym referendum wzięło udział 541 wyborców. Wszystkie karty konsultacyjne (według wzoru opracowanego na podstawie uchwały Rady Gminy Dębowiec z dnia 20 marca 2013 roku – koloru białego o wielkości A5 opieczętowanej pieczęcią Gminy Dębowiec) wyciągnięte z urny przez komisję były ważne.
Zdecydowana większość, bo aż 439 osób, postawiła znak X przy odpowiedzi „NIE”. Za wprowadzeniem nazw ulic i uporządkowaniem numeracji porządkowej i poniesieniem związanych z tym kosztów opowiedziały się 102 osoby.
– To oznacza, że gro społeczeństwa opowiedziało się przeciwko wprowadzeniu nazw ulic. Może zniechęciły ich wysokie opłaty? Trudno w tej chwili komentować. Część społeczeństwa chciała uporządkowania ulic. Wyniki są dla Rady Gminy do zastanowienia i w pewnym sensie są wiążące. Chociaż nie ma takiego zapisu, że to jest całkowicie wiążące. – komentuje Tomasz Kuchta, przewodniczący komisji ds. konsultacji społecznych.
Przeciwników, wśród których znalazł się pan Tadeusz Szudy, z pewnością odstraszyły koszty. Dla mieszkańców związanych z: wymianą dokumentów czy zmianą zapisów w księgach wieczystych. A dla przedsiębiorców – ze zmianami w Krajowym Rejestrze Sądowym czy wymianą pieczęci firmowych.
– Głosowałem na nie dlatego, że to dużo kosztuje. – stwierdził mieszkaniec Dębowca Tadeusz Szudy. – A ja nie będę płacił. Mi nie przeszkadza to, czy będzie taka ulica czy inna. Nie wiem czy to akurat jest potrzebne dlatego, że ludzie dalej się będą dobudowywać i za parę lat będzie to samo co dzisiaj. Jakby wójt pokrył koszty to proszę bardzo. Ale my biedni emeryci będziemy teraz ładować pieniądze niepotrzebnie? Muszę zmienić dużo rzeczy, za które muszę zapłacić. Na pewno prawo jazdy, dowód rejestracyjny, tabliczkę z numerem domu.
Darmowa byłaby jedynie wymiana dowodu osobistego. Mieszkańcy zmuszeni byliby do opłacenia kosztów za wymianę prawa jazdy (84,50 zł), dowodu rejestracyjnego (54,50 zł). Do każdego z dokumentów dochodzą kolorowe fotografie, a to koszt w granicach około 75 złotych. Wraz z wprowadzeniem nowych nazw ulic koniecznym byłaby wymiana tabliczek z numerami nieruchomości, co pochłonęłoby od 53 do 75 złotych. Ponadto za zmianę danych adresowych w księgach wieczystych trzeba by zapłacić 60 złotych.
Największy wydatek ponieśliby przedsiębiorcy. Podmioty te czekałaby zmiana wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym, która kosztuje 500 złotych. Plus około 20 złotych za nowe pieczątki firmowe.
– Koszty nie podchodzą pod każdego mieszkańca, bo jeżeli ktoś jest wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego to zmiana kosztuje 500 złotych. Ale na terenie Dębowca to są jednostki, które mają wpis do KRS. Wymiana dowodu osobistego jest bezpłatna. – mówi Izabella Rzońca, zastępca przewodniczącego komisji ds. konsultacji społecznych.
Sołtys Dębowca jest nieco rozczarowany decyzją mieszkańców. – Trudno powiedzieć, co kierowało ludźmi. Może troszeczkę boją się kosztów, które musieliby ponieść. Społeczeństwo samo zdecydowało co chce, a czego nie chce. Musimy przyjąć to, co wybrało społeczeństwo. – podkreślił Witold Wątroba.
Izabella Rzońca, Referat Rozwoju Gospodarczego Rolnictwa i Gospodarki Przestrzennej Urzędu Gminy w Dębowcu: Frekwencja była nieco ponad trzydziestoprocentowa, więc to jest wynik jednostkowy. A co dalej będzie to Rada Gminy zadecyduje. Aczkolwiek może jeszcze powtórzą się konsultacje. Widocznie mieszkańcy nie chcą uporządkować całego terenu Dębowca. Jest spore zamieszanie. Przykładowo numer 34 i drugi 429. Jeśli byłyby nazwy ulic to byłoby uporządkowane.
Wyniki konsultacji trafią teraz do wójta i przewodniczącego Rady Gminy.
– Rada może podjąć taką decyzję, ale myślę, że jesteśmy wybrani przez społeczeństwo i Rada będzie musiała dostosować się do głosu społeczeństwa. Na pewno Rada Gminy będzie się sugerowała tym referendum. Myślę, że z biegiem czasu temat wróci. – mówi Witold Wątroba.
Musi wrócić, bo w Dębowcu powstaje coraz więcej nowych nieruchomości i nadawana im numeracja wymieszała się już w taki sposób, że problem z dojazdem do wielu z nich mają karetki Pogotowia Ratunkowego, funkcjonariusze Policji czy kurierzy.
– Zdania były podzielone. Jedni byli całkowicie przeciwni nadaniu nazw ulicom, a inni przychodzili z uśmiechem na twarzy, że chcą tego. – podkreśla Wątroba.
Konsultacje zostały przeprowadzone w sali narad Urzędu Gminy w godzinach od ósmej do osiemnastej. Nad ich prawidłowym przebiegiem czuwała sześcioosobowa komisja w składzie: Tomasz Kuchta (przewodniczący), Izabela Rzońca (zastępca przewodniczącego), Krystyna Gotfryd (członek), Witold Wątroba (członek), Kazimierz Dąbrowski (członek, obserwator) i Marcin Bolek (członek, obserwator). Ich praca miała charakter nieodpłatny.
W Dębowcu jest ponad dwadzieścia dróg gminnych i powiatowych, które mogłyby mieć swoich patronów. Według deklaracji wójta Zbigniewa Staniszewskiego w pierwszej kolejności miałby być rozpatrywane nazwy, które obowiązywały wówczas, gdy miejscowość posiadała prawa miejskie. Dopiero później w grę wchodziłyby postaci kształtujące współczesne losy naszej Ojczyzny.
WYNIKI KONSULTACJI:
Liczba wyborców uprawnionych osób do głosowania: 1673
Komisja otrzymała kart do konsultacji: 800
Liczba wyborców, którym wydano karty do konsultacji: 541
Nie wykorzystano kart do konsultacji: 259
Liczba kart ważnych: 541
Liczba głosów za wprowadzeniem nazw ulic i uporządkowaniem numeracji porządkowej i poniesieniem związanych z tym kosztów: 102
Liczba głosów przeciw wprowadzeniu nazw ulic i uporządkowaniu numeracji porządkowej i poniesieniem związanych z tym kosztów: 439
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Jedyny normalny portal który można przeczytać i nie patrzeć na chamskie komentarze. Gratulacje