Wieczór z muzyką Mozarta w JDK

Dzieła Wofganga Amadeusza Mozarta rozbrzmiały w Jasielskim Domu Kultury podczas koncertu, który odbył się w ramach VIII Międzynarodowego Forum Pianistycznego „Bieszczady Bez Granic”. Wystąpiła Lwowska Orkiestra Kameralna „Akademia”, pod batutą Igora Pylatyuka. Orkiestrze towarzyszyli młodzi pianiści z kraju i zagranicy przybyli na Forum do Sanoka. Imprezę poprowadził Adam Rozlach, dziennikarz Programu Pierwszego Polskiego Radia.

– Spotykamy się we wspaniałym dniu przepełnionym muzyką. Mozart, to nazwisko słusznie kojarzone ze słynnym kompozytorem, ale również całą rodziną o muzycznych tradycjach. Muzyka tego artysty wypełni dzisiejsze spotkanie – przywitał melomanów Janusz Szewczyk, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury.

Muzyczną ucztę rozpoczęła cześć pierwsza II Koncertu B – dur z wirtuozerską partią fortepianową w wykonaniu 11 – letniej Sofiji Szochiny.

– Pierwsze koncerty Mozarta były pisane w stylu galant. To jest styl, który był pomiędzy epoką Baroku i Klasyczną. Był przeciwstawieniem tej bardzo wykwintnej, wyrafinowanej muzyki barokowej, czyli z muzyki polifonicznej powstawała muzyka homofoniczna. Muzyka Mozarta ma wdzięk, urok, bezpretensjonalność, a przede wszystkim swoisty klimat, który powodował, że ta muzyka dawała wielką przyjemność kiedyś i daje również dzisiaj – zwrócił się do zebranych, Adam Rozlach, dziennikarz radiowej Jedynki.

Publiczność mogła również wysłuchać części drugiej i trzeciej V koncertu fortepianowego D – dur, w wykonaniu Norberta Danisza ze Słowacji, 14 Koncertu S – Dur numer 449 w katalogu dzieł kompozytora – część pierwszą wykonał Rafał Mokrzycki, student III – go roku Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w klasie profesora Jerzego Sterczyńskiego, cześć drugą i trzecią zagrał Władimir Zaodcew, pianista rosyjski, uczeń Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Moskwie w klasie profesor Wiery Nosiny.

– Koncert ten jest jednym z tych pierwszych wielkich koncertów Mozarta, które stanowiły szczytowe osiągnięcie w gatunku koncertu fortepianowego w twórczości Wolfganga Amadeusza. Ten koncert został napisany dla uczennicy Mozarta. Zwany jest też koncertem kameralnym dlatego, że ma skład, który może być zredukowany do mniejszego, jeżeli chodzi o ilość instrumentów. Tym niemniej instrumenty dęte są tutaj potrzebne. Świadczy to o tym, że Mozart bardzo elastycznie podchodził do problemu i dla dobra sprawy tak pisał te utwory, aby można je było wykonywać w alternatywnej postaci – podkreślił Adam Rozlach.

Na zakończenie publiczność mogła wysłuchać koncertu A – dur w wykonaniu dwóch trzynastolatek – pierwszą część koncertu wykonała Rosjanka, Arina Łazarczuk, a część drugą i trzecią polska pianistka Rozalia Kierc, uczennica Szkoły Muzycznej II Stopnia w Krakowie w klasie profesora Stefana Wojtasa.

Melomani bardzo gorąco oklaskiwali zarówno Lwowską Orkiestrę Kameralną jak i towarzyszących jej młodych pianistów.

(JDK)