terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
ZAPROSZENIE
KULTURA | ROZRYWKA | EDUKACJA

Prawdziwa „Beczka śmiechu”

Żadnej przesady nie ma w tytule spektaklu, z którym w minioną niedzielę (12 bm.) przyjechał do Jasła wrocławski Teatr Na Walizkach. Za sprawą trójki mimów hol Jasielskiego Domu Kultury przeobraził się w jedną wielką „beczkę śmiechu”. Słowa były niepotrzebne.

Beczka śmiechu w Jasielskim Domu Kultury
Fot. © JASIELSKI DOM KULTURY

Pantomimiczne przedstawienie odbyło się w ramach organizowanego od kilku lat w lecie przez JDK cyklu „Wakacje ze sztuką”. Impreza planowana była w parku, ale ze względu na aurę trzeba było przenieść ją pod dach. Nie zepsuło to zabawy. Hol JDK wypełniła stuosobowa publiczność, z której nikt nie oparł się rozbrajającemu humorowi artystów. Nie potrzebowali oni słów, żeby wejść w interakcję z widownią.

Historyjki sugestywnie opowiadane gestem i mimiką wywoływały salwy śmiechu i spontaniczny aplauz, a widzowie – zarówno ci najmłodsi, jak i dojrzali – chętnie włączali się do improwizowanych scenek.
Złożony z kilku różnorodnych epizodów, autorski spektakl teatru komedii wizualnej, inspirowany niemym kinem i burleską, łączący sztukę teatru ulicznego, cyrku i performance’u, wciągnął wszystkich.
Aktorzy pokazali, że aby zostać zrozumianym niekoniecznie trzeba być elokwentnym. Uśmiechem, gestem, postawą, można często wyrazić znacznie więcej niż słowami. Chyba nie tylko w teatrze. Może warto o tym czasem pomyśleć.

***

Spektakl „Beczka śmiechu” Teatru Na Walizkach z Wrocławia zdobył główną nagrodę na Festiwalu Teatrów Plenerowych w Białej Podlaskiej w 2006 roku. Grają w nim: Anna Jędrzejczak, Mateusz Kowalski i Łukasz Jędrzejczak. Występują razem od około 10 lat. Sztukę pantomimy poznawali w teatrze oraz uczestnicząc w licznych warsztatach. Jednak – jak mówią – ich największym nauczycielem był wielki rosyjski komik, aktor i reżyser Oleg Yemtsev. Wspaniałe, autentyczne relacje z publicznością tworzą dzięki temu, że występowanie, to nie tylko ich zawód, ale również pasja. Wyzwalanie energii i wspólnotowej wręcz więzi z publicznością, bycie blisko z ludźmi: naturalne, bez sztucznych form i zadęcia, po prostu sprawia im satysfakcję.

(JDK)

Back to top button