Państwowa Straż Pożarna świętuje dwudziestolecie istnienia
Dwudziestolecie Państwowej Straży Pożarnej świętowane w jasielskiej jednostce stało się możliwością do przekazania podziękowań dla osób, które od dwóch dekad zawodowo czuwają dzień i w nocy nad bezpieczeństwem mieszkańców naszego regionu. To także okazja do wręczenia odznaczeń państwowych i awansów na wyższe stopnie służbowe.
W roku jubileuszowym awansowali: do stopnia młodszego brygadiera – st. kpt. Bogdan Ziemba (zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle), st. kpt. Rafał Rutyna (zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej), do stopnia starszego aspiranta – asp. Adam Durał, do stopnia starszego ogniomistrza – ogn. Wiesław Fiałkiewicz, do stopnia młodszego ogniomistrza – st. sekc. Mariusz Wójcikiewicz, st. sekc. Andrzej Bachór, st. sekc. Krystian Depczyński, st. sekc. Mirosław Niezgoda, st. sekc. Paweł Wnęk.
Medalami „Za zasługi dla pożarnictwa” zostali odznaczeni: złotym – st. ogn. Marek Forystek i asp. sztab. Grzegorz Rogowski, srebrnym – st. kpt. Jan Szeląg i sekc. Tomasz Zawisza, brązowym – st. str. Rafał Bilski, sekc. Mirosław Grzesik oraz st. str. Paweł Wójcik.
Brązowym Krzyżem Zasługi odznaczono st. kpt. Sławomira Madejczyka, a brązową odznaką „Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej”: Wiesława Fiałkiewicza, Rafała Rutynę i Grzegorza Durała.
W ceremonii dekoracji wzięli udział: st. bryg. Roman Petrykowski – zastępca Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, st. bryg. Wiesław Latoszek – Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle, druh Stanisław Święch – prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej w Jaśle oraz starosta jasielski Adam Kmiecik.
Komendant powiatowy, z okazji dwudziestej rocznicy powstania Państwowej Straży Pożarnej, przekazał pamiątkowe medale: przewodniczącemu Rady Powiatu Jasielskiego Bogusławowi Kręciszowi, staroście jasielskiemu Adamowi Kmiecikowi, przewodniczącej Rady Miejskiej Jasła Elżbiecie Bernal, burmistrzowi miasta Jasła Andrzejowi Czerneckiemu, Zarządowi Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Jaśle, byłemu dyrektorowi Poszukiwań Nafty i Gazu w Jaśle Janowi Kruczakowi, prezesowi firmy Trans-Wiert sp. z o.o. Jasło Zbigniewowi Myśliwcowi, kapelanowi jasielskich strażaków księdzu Tadeuszowi Wawryszce oraz byłemu komendantowi powiatowemu w Jaśle st. bryg. w stanie spoczynku Ryszardowi Rutynie.
– 4 maja jasielscy strażacy obchodzili swoje święto. Zawsze robiliśmy to gdzieś w połowie lub pod koniec maja. Dzisiaj jest to szczególny dzień, święto strażaka połączone z jubileuszem dwudziestolecia powstania Państwowej Straży Pożarnej. – powiedział st. bryg. Wiesław Latoszek. – Możemy się poszczycić, że to co mamy, czyli obiekt, tabor samochodowy i przede wszystkim ludzi to jest to materiał z najwyższej półki. Wiele komend może nam pozazdrościć. I to nie tylko starania strażaków, kierownictwa komendy, ale przede wszystkim wielka życzliwość ludzi na terenie miasta i powiatu, samorządów lokalnych, również naszych jednostek nadrzędnych. Tak się wspólnymi siłami udawało, że przez tych ostatnich dwadzieścia lat wymienialiśmy na bieżąco tabor samochodowy. Jesteśmy jako jedyna komenda zapisani na przyszły rok, żebyśmy dostali nowe auto, które wymieni „pierwszy” wyjazd.
Życzenia strażakom złożyli m.in. lokalni samorządowcy.
Starosta jasielski Adam Kmiecik: – Dzień strażaka to przede wszystkim okazja do życzeń, gratulacji i podziękowań za tą ofiarną służbę, którą na naszą rzecz pełnią strażacy. Wiele się zmieniło przez te dwadzieścia lat w tej służbie, nie wszyscy mieszkańcy tego doświadczają, nie wszyscy mieli okazję zetknąć się w akcji ze strażą pożarną, ale to jest chyba w tym momencie służba obarczona największym zakresem działań ratowniczych ze wszystkich służb. I wywiązują się z tego wzorowo. Za to należą się im podziękowania. Jak zauważyliśmy w czasie dzisiejszego apelu nie wszyscy strażacy założyli galowe mundury. Część w gotowości bojowej cały czas czekała na sygnał, aby nieść pomoc i ratunek, więc z tego powodu należą się im serdeczne podziękowania.
Burmistrz Jasła Andrzej Czernecki: – Przede wszystkim bezpiecznej służby. Bezpieczeństwo w pełnieniu tych obowiązków jest niezwykle istotne. Strażacy mają przed sobą w tej chwili tak rozliczne zagrożenia, bo ratownictwo dotyczy praktycznie wszystkich dziedzin – każda anomalia pogodowa to jest jakieś zagrożenie – strażacy są tą podstawową formacją, która niesie pomoc, więc niespodzianek przy pełnieniu tej służby jest naprawdę wiele. To wymaga wielkiego profesjonalizmu, kunsztu i doskonałej sprawności fizycznej, no i oczywiście szczęścia. Tego wszystkiego chciałem im życzyć i podziękować w imieniu mieszkańców za to, że nigdy nas nie zawodzą.
Gospodarz miasta przekazał na ręce komendanta Latoszka dokumenty do nowej łodzi płaskodennej, którą samorząd za kwotę około trzydziestu tysięcy złotych zakupił w ostatnim czasie z zamiarem użytkowania sprzętu przez Państwową Straż Pożarną.
– Wspieramy straż odpowiadając na potrzeby, które są do nas kierowane. Ostatnio kierowana potrzeba dotyczyła zakupu łodzi płaskodennej. Kilka miesięcy ten proces trwał, ale jesteśmy już gotowi do jej przekazania. Dzisiaj panu komendantowi, co prawda przekazałem dowód rejestracyjny przyczepy, ale na tej przyczepie jest łódź, która będzie do dyspozycji straży pożarnej. Mam tylko nadzieję, że nie prędko będzie musiała się przydać. Liczymy na to, że w tym roku nie będziemy mieli powodzi i tego też chciałbym życzyć, żeby było jak najmniej tego rodzaju powodów, w których ten sprzęt jest wykorzystywany. Nie ma wątpliwości, że czym lepszy ten sprzęt, tym lepiej. – podkreślił w rozmowie z portalem regionalnym terazJaslo.pl Andrzej Czernecki.
Okolicznościowy list z okazji dnia strażaka przekazała również asystent wojewody podkarpackiej Elwira Musiałowicz-Czech.
„Niebiezpieczeństwa, na które Wy strażacy narażeni jesteście zawsze kiedy niesiecie pomoc, ukazują Wasze w pełni profesjonalne przygotowanie do ciężkiej i odpowiedzialnej służby jaką wykonujecie i dla której wyrażam szczere słowa uznania. W tym uroczystym dniu składam Wam wszystkim szczere wyrazy uznania za ofiarną i oddaną służbę na rzecz ochrony życia, zdrowia i mienia całej społeczności lokalnej. Przyjmijcie także życzenia osobistej i zawodowej pomyślności, wielu sukcesów oraz powodzenia w realizacji wszelkich planów i zamierzeń, a także wytrwałości i nieustającej satysfakcji płynącej z pełnienia tak szlachetnej służby” – napisała Małgorzata Chomycz-Śmigielska.
W uroczystościach czynnych i emerytowanych strażaków, pracowników komendy powiatowej, wzięli udział przedstawiciele samorządu, służb mundurowych, z którymi strażacy współpracują w toku codziennych zadań realizowanych na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu, przedsiębiorcy ziemi jasielskiej oraz orkiestra dęta przy OSP Osobnica.
St. bryg. Wiesław Latoszek:
Kataklizmy powodziowe, których na przestrzeni dwudziestu lat mieliśmy kilka, niestety zdarzają się i one pewnie będą się zdarzać. Natomiast my staramy się tą swoją misję wypełniać jak najlepiej. Strażacy przygotowują się, szkolą się, starają się do każdego jednego zdarzenia wyjeżdżać w taki sposób, jakby było tam zagrożone życie ludzkie, jakby decydowały sekundy. Wszędzie tam strażacy spieszą z pomocą. Te nasze działania są niestety nieprzewidywalne. Ciężko, wyjeżdżając do zdarzenia, założyć już w fazie dojazdu i przekazać pewne decyzje strażakom w samochodzie, że robimy to czy tamto. Pewne standardy są i je stosujemy, ale niestety często możemy się spotkać z różnymi sytuacjami, których nieprzewidujemy. Ale staramy się na wszystko być przygotowani. Myślę, że to jest zasługą strażaków jasielskich, że możemy się pochwalić tym, co mamy. To jest efekt dwudziestoletniej historii Państwowej Straży Pożarnej na terenie miasta i powiatu jasielskiego.
DAMIAN PALAR
d.palar@terazjaslo.pl
Kiedy w tej jednostce zlikwiduje się bufonadę lizusostwo i kolesiostwo. Przecież to co widzimy przekracza wszelkie granice obiektywizmu i przyzwoitości. A samouwielbienie jest tuż tuż. Szkoda, że podczas wystąpienia Pan Komendant nie wymienił zasług biskupów i księży bo być może pomoło by mu to w kolejnym awansie . Ale wymienił wielu, którzy nie są znani przez przeciętnych zjadaczy chleba- chyba jest to zgodne z zasadą „Dobre maścidło nikomu nie zbrzydło”. Ze swej strony nie mam nic przeciwko aby go awansowali i przenieśli do innej jednostki z kilkoma jego kolegami bo nowa niezależna obsada osobowa jest KONIECZNA.
Kiedy na litość Boską zmiany w tej komendzie?