Zmiany w strukturze zakładu energetycznego. Dalsza marginalizacja miasta?
Pracownicy jasielskiej „energetyki” protestują przeciwko planowanej reorganizacji struktury zakładu, która zakłada konsolidację z rejonem krośnieńskim i pozostawienie w naszym mieście jedynie posterunku energetycznego. Dyrekcja PGE Dystrybucja Rzeszów uspokaja: w wyniku zmian nikt nie straci pracy.
Rzecznik prasowy spółki Łukasz Boczar tłumaczy, że wprowadzony przez dyrekcję PGE Dystrybucja Rzeszów program optymalizacji pracy Rejonów i Posterunków Energetycznych, który ma na celu uporządkowanie struktur i stworzenie silniejszych jednostek terenowych, wymusił na przedsiębiorstwie Urząd Regulacji Energetyki. – Urząd wyraźnie wymaga redukcji kosztów funkcjonowania spółki i podniesienia jakości funkcjonowania jednostek terenowych. – mówi.
W rzeszowskim oddziale PGE Dystrybucja S.A. funkcjonuje obecnie jedenaście rejonów energetycznych, docelowo po restrukturyzacji pozostanie siedem. Proces rozłożono w czasie i będzie trwał na przestrzeni 2012 i 2013 roku. Połączeniu ulegną rejony: Rzeszów-Miasto i Rzeszów-Teren, Janów Lubelski i Stalowa Wola (z siedzibą w Stalowej Woli) oraz Tarnobrzeg i Mielec (z siedzibą w Mielcu).
Natomiast Rejon Jasło zostanie połączony z Rejonem Krosno i zmarginalizowany jedynie do rangi posterunku energetycznego. Powstanie jeden Rejon z siedzibą w Krośnie.
Obecnie w jasielskim zakładzie znajduje zatrudnienie około stu osób. Jak zapewnia rzecznik prasowy w związku z optymalizacją struktury działania przedsiębiorstwa pracownicy nie mają się czego obawiać.
– Część z pracowników będzie przesunięta do innych jednostek, niż pracuje w tej chwili. Podstawowa struktura nie ulega zmianie, natomiast część rejonów połączy się z sąsiednimi tak, aby stworzyć rejon większy, lepiej doposażony technicznie, który będzie mógł skutecznie obsługiwać naszych odbiorców na niezmienionym poziomie. – mówi.
Przeciwko projektowi protestują pracownicy, którzy – mimo zapewnień dyrekcji przedsiębiorstwa – obawiają się o swoje stanowiska pracy.
W rozmowie z dziennikarzami rzeszowskiego oddziału Telewizji Polskiej przedstawiciele „Solidarności” podkreślali, że będzie to pierwszy krok do redukcji etatów. Dlatego związkowcy zawiązali międzyzakładowy komitet protestacyjny, domagając się szczegółowych wyjaśnień.
– Cały proces jest prowadzony przy poszanowaniu praw pracowniczych, z respektowaniem umów, które zostały zawarte ze stroną społeczną. Strona społeczna została poinformowana o harmonogramie wdrożenia projektu, wiedzą jak to będzie się odbywać. Podkreślamy zawsze – właśnie trwa cykl spotkań z załogą – że nikt w związku z wprowadzeniem tego programu nie zostanie zwolniony ze spółki. – wyjaśnia Łukasz Boczar.
Rzecznik prasowy zaznacza, że jest to proces nieodwracalny. – Zostaną powołane zespoły szczegółowe, które przedstawią wszystkim pracownikom, których w jakikolwiek sposób zmiana będzie dotyczyć, ich docelowe miejsca pracy.
W Jaśle związkowcy oflagowali budynek zakładu przy ulicy Kościuszki, wywiesili również baner , który ma informować mieszkańców miasta o proteście.
– Prowadziliśmy analizy na poziomie spółki. Istnieje kilka spraw technicznych do poprawy tak, aby podnieść poziom obsługi klienta i zredukować część kosztów, które w tej chwili są niepotrzebne. W tej chwili nie jest potrzebne takie zagęszczenie rejonów energetycznych – to pokazuje analiza ogólnokrajowa – jakie w tej chwili posiadamy. Nasza struktura jest zbyt rozbudowana, dlatego rejony są konsolidowane i w miejsce tych mniejszych, mniej doposażonych tworzone są większe jednostki organizacyjne. – tłumaczy Łukasz Boczar.
Przeniesienie rejonu energetycznego do Krosna obniży również rangę naszego miasta.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Wybudujmy jeszcze jeden kościół, otwórzmy dwie apteki. Burmistrz niech otworzy dom starców, dom samotnej starości. Brawa dla Jasełka.
Ostatnimi czasy oczekiwałem protestu ze strony „energetyki” w sprawie podwyżek stawki za kW, za przesyłowe zmienne i stałe, abonamenty…………
Ale może jeszcze doczekam…..