Ukradł paliwo i podpalił warte 150 tys. maszyny
Policjanci z jasielskiej komendy ustalili i zatrzymali 36-latka podejrzanego o kradzieże i zniszczenie mienia. Łupem złodzieja padło paliwo oraz elektronarzędzia. Na swoim koncie ma również podpalenie koparki i spychacza. Straty, jakie spowodował, to około 150 tys. zł. Prokuratura zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny.
Policjanci z wydziału kryminalnego prowadzili czynności w sprawie kradzieży, do której doszło pod koniec sierpnia br. w Trzcinicy. Funkcjonariusze ustalili, że ktoś wszedł do garażu znajdującego się na prywatnej posesji i zrabował m.in. spawarkę, szlifierkę oraz kilkadziesiąt litrów oleju napędowego. Łączną wartość łupu oszacowano na 2 tys. zł.
Po rozpytaniu świadków i zabezpieczeniu śladów na miejscu zdarzenia, policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. W toku dochodzenia na podstawie zebranego materiału i uzyskanych informacji, wpadli na trop 36-latka, który mógł mieć związek z tym przestępstwem. Podejrzany mieszkaniec gminy Skołyszyn trafił do policyjnego aresztu.
Po ustaleniu, że sprawcą kradzieży paliwa i elektronarzędzi jest zatrzymany mężczyzna, kryminalni zaczęli analizować podobne zgłoszenia. W toku prowadzonego postępowania potwierdzili, że 36-latek zamieszany jest również w kradzież około 100 litrów oleju napędowego z koparek oraz podpalenie jednej z nich i spychacza. Do zdarzenia doszło początkiem września br. na terenie żwirowni w Przysiekach. Straty, jakie spowodował, oszacowano na około 150 tys. zł.
W obliczu zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego podejrzany przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Usłyszał zarzuty kradzieży i zniszczenia mienia. Decyzją prokuratury zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
(KPP w Jaśle)