Rewitalizacja wojennej nekropolii w Osobnicy
Do niedawna zaniedbany cmentarz wojenny w malowniczo położonym zakątku miejscowości Osobnica dzięki zabiegom restauratorskim odzyskuje dawny blask. Obiekt po rewitalizacji ma być kolejną turystyczną wizytówką gminy Jasło położoną na trasie licznych wojennych nekropolii.
Znajdujący się przy drodze powiatowej z Osobnicy do Dębowca cmentarz wojenny nr 17 jeszcze przed kilkoma miesiącami „straszył” przejeżdżających swoim wyglądem i w niczym nie przypominał historycznej pamiątki po osobach, które oddały życie w walce o niepodległość naszej Ojczyzny.
Znajdujący się w tle malowniczy pejzaż Beskidu Niskiego zakłócały zdewastowane murowane nagrobki oraz pourywane żeliwne krzyże, na których była wyryta data mówiąca o „lokowaniu” nekropolii w tym miejscu. Nie było też wyraźnie wytyczonych granic, stąd też miejsce to popadało w zapomnienie.
Dzięki podjętej przez Urząd Gminy w Jaśle rewitalizacji obiekt zaczął odzyskiwać godny blask, jaki przysługuje miejscom pamięci narodowej.
– Co roku występujemy do wojewody o dotację na utrzymanie cmentarzy wojennych z pierwszej i drugiej wojny światowej. Uzyskujemy w miarę wystarczające środki, że możemy je odnowić, przeprowadzić renowację nagrobków. Powiedziałbym tak, że starania z naszej strony o te pieniądze i wykonywanie tego powoduje to, że wojewoda widzi te potrzeby u nas i z tego jestem zadowolony. Jest to pozytywna wizytówka pamięci o tych, co zostawili życie na naszej ziemi. – mówi Stanisław Pankiewicz, wójt gminy Jasło.
Remont został przeprowadzony zgodnie z wcześniej przygotowaną dokumentacją historyczno – odtworzeniową. Teren zajmujący powierzchnię blisko jednego ara został ogrodzony, zostały wyraźnie wytyczone mogiły oraz postawione postumenty, na których w przyszłości będą odtworzone krzyże nagrobne. Wszystko zgodnie z przypuszczalnym wyglądem sprzed kilkudziesięciu lat.
(dapa)
d.palar@terazjaslo.pl
O środki trzeba zabiegać. Rada Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa dysponuje co roku określona kwotą na odnowę i renowację miejsc pamięci narodowej. Niegdyś ŚP Przewożnik nie zapominał o Podkarpaciu. Ważnym zagadnieniem jest to, by samorządy gmin dostrzegały tą sprawę. Jasielska Gmina sukcesywnie zabiegała o środki, przygotowując w tym celu dokumentację do ROPWiM istniejących miejsc. Znam to zagadnienie z czasów końcówki województwa krośnieńskiego, będąc Sekretarzem WKOPWiM w Krośnie.