Odkrywanie Miłosza (zapowiedź)
Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle zaprasza na spotkanie z Agnieszką Kosińską, osobistą sekretarką i wspólpracownicą Czesława Miłosza, które odbędzie się w Czytelni Głównej 15 września 2011r. o godz. 9.00.
Agnieszka Kosińska – absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, miłoszolog, bibliograf, edytor, krytyk literacki. W latach 1996-2004 była osobistą sekretarka Czesława Miłosza. Po śmierci żony pisarza, Carol, zajmowała się także zwykłymi sprawami takimi jak opieka medyczna czy remont mieszkania. Od śmierci pisarza jest kustoszem mieszkania i archiwum poety w Krakowie oraz opiekunem praw autorskich do jego utworów. Uczestniczyła w przygotowaniu wystawy Czesław Miłosz. 1911-2004. Życie i dzieło., na której eksponowano wiele prywatnych zdjęć. Jest kierownik projektu Międzynarodowa Bibliografia Czesława Miłosza oraz twórczynią metodologii międzynarodowej bibliografii Miłosza.
W 2010 r. wydała książkę Rozmowy o Miłoszu. Na całość składa się sześć rozmów przeprowadzonych po śmierci poety, za życia bowiem obowiązywała niepisana umowa o nieudzielaniu jakichkolwiek wypowiedzi mediom. Dzięki książce możemy poznać wielkiego twórcę z bliższej, prywatnej strony. Po lekturze Miłosz staje się „normalnym człowiekiem” – nieśmiałym, spokojnie żyjącym w Krakowie starszym panem.
„Praca z Miłoszem, bycie z nim cały dzień, było jak zamknięcie w łodzi podwodnej: pełne zanurzenie w świat Miłosza, niewiarygodne ciśnienie od wewnątrz i zewnątrz. I codzienne wynurzenia do normalnego życia” – tak o okresie pracy z pisarzem mówi Agnieszka Kosińska
Spotkanie realizowane jest w ramach projektu „Literacki Park”, który dofinansowany jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat medialny nad projektem sprawują: Radio Via, Telewizja Obiektyw i portal www.terazjaslo.pl
(MBP w Jaśle)
No błagam! A powie też jak jej 'mistrzunio” nienawidził Polaków i Polski jak zarazy? Oto próbka jego „talentu”:
„My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji. (…) zdławiony powinien być antyintelektualizm polski, romantyzm, sentymentalizm, ksenofobia, katolicyzm…”. Przede wszysttkim nie był Polakiem!