Załoga „Gamrat-u”: wyraźne nie dla Lentexu!

Lentex wchodzi w decydującą fazę prywatyzacji Zakładów Tworzyw Sztucznych Gamrat S.A. w Jaśle. Przeciwko przejęciu pakietu większościowego akcji od Skarbu Państwa przez spółkę z Lublińca ostro sprzeciwia się załoga jasielskiego przedsiębiorstwa. Dzisiaj rano ponownie manifestowali swoje niezadowolenie z przebiegu procesu prywatyzacyjnego prowadzonego przez resort Skarbu Państwa.

Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami, mimo protestów pracowników i interwencji lokalnych władz samorządowych, a nawet parlamentarzystów ziemi podkarpackiej, w czwartek doszło do podpisania przez ministra Aleksandra Grada umowy warunkowej na sprzedaż udziałów Skarbu Państwa w jasielskich Zakładach Tworzyw Sztucznych Gamrat S.A. firmie Lentex S.A. z siedzibą w Lublińcu.

Na reakcję załogi, która od początku procesu prywatyzacyjnego „Gamrat-u” sprzeciwia się przejęciu przedsiębiorstwa przez Lentex, nie trzeba było długo czekać. Dzisiaj rano kilkuset pracowników pojawiło się, mimo opadów deszczu, przed bramą zakładu, aby ponownie przedstawić swoje postulaty.

„MSP – ujawnijcie nasze gwarancje. Pozwólcie nam pracować”, „Nie dyskryminujcie Podkarpacia. Stop bezrobociu – Jasło już 18,5%”, „Zgoda ministra Grada – to zdrada”, „Umowa warunkowa – dlaczego? Bo biedny dostaje bogatego!!!”, „Żądamy inwestora z kasą i klasą. Nie jest nim Lentex” – takie hasła towarzyszyły dzisiejszej pikiecie.

Pracownicy „Gamrat-u” skierowali do ministra Aleksandra Grada z prośbą o szybką informację dotyczącą zapisu umowy warunkowej odnoszącego się do gwarancji pracowniczych.

„Dlaczego nie dokonano w 2011 roku aktualizacji wyceny Gamrat-u sporządzonej w 2009 roku? Jaka jest struktura finansowania akcji Gamrat-u przez Lentex i jaki jest udział kredytu w tej strukturze? Jakie gwarancje rozwoju naszej firmy zapewnił pan w pakiecie inwestycyjnym? Dlaczego minister Skarbu Państwa nie chce dać szansy załodze na inny sposób prywatyzacji, korzystniejszy z punktu widzenia firmy i pracowników, na przykład poprzez akcjonariat pracowniczy, giełdę papierów wartościowych lub innego wiarygodnego inwestora?” – zwrócili się ponownie z pytaniami do szefa resortu Skarbu Państwa.

PiS: wyrażamy głębokie obawy

Przeciwko pochopnej prywatyzacji „Gamrat-u” protestuje również miejski i powiatowy zarząd Prawa i Sprawiedliwości w Jaśle. W przesłanym do naszej redakcji oświadczeniu sygnowanym przez Witolda Lechowskiego i Bogdana Rzońcę czytamy m.in.:

„Jesteśmy zdumieni pośpiechem i brakiem przejrzystości działań w procesie prywatyzacji. Zakład oraz wybudowane przy nim osiedle stanowią znaczną część majątku Jasła i są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców regionu i wielu pokoleń Jaślan.

Wyrażamy głębokie obawy w stosunku do inwestora Lentex S.A., ponieważ  firma nie jest wiarygodnym podmiotem na rynku, a część swojej działalności opiera na kapitale wschodnim.

Prywatyzacja Gamratu jest kolejnym przykładem na to, że rząd polski nie liczy się z opinią ludzi oraz zdesperowanych obawami, co do swojej przyszłości pracownikami, prowadząc politykę uzależniania polskiego kapitału od rynków wschodnich” – czytamy.

Działacze lokalnego PiS-u zaapelowali również do przedstawicieli władz samorządowych: burmistrza miasta Andrzeja Czerneckiego oraz starosty jasielskiego Adama Kmiecika o podjęcie skutecznych działań mających na celu powstrzymanie gospodarczej degradacji miasta i powiatu:

„Śmiemy twierdzić, że przedwyborcze i powyborcze wizyty w Jaśle ministrów Jana Burego, reprezentującego Skarb Państwa oraz Mieczysława Kasprzaka, reprezentującego ministerstwo gospodarki są pozornym docenianiem władz i faktycznym osłabianiem potencjału gospodarczego naszego subregionu. Pytamy publicznie, co jeszcze można sprzedać w Jaśle? Może Pektowin, może ZMKS jasielski, może jasielski szpital?”

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl