terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
ZAPROSZENIE
INFORMACJE

Do 2015 roku Jasło bez obwodnicy „północnej”

Miasto nie będzie miało obwodnicy „północnej” co najmniej do 2015 roku – poinformował w środę burmistrz Jasła Andrzej Czernecki. Nie mamy się też co łudzić z powstaniem drogi głównej o symbolu KG 2, która miała połączyć ulicę Piłsudskiego z rondem „Solidarności”. Obie inwestycje nie znajdują się na liście priorytetowych inwestycji w rozwoju sieci dróg krajowych.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Droga KG 2 miałaby się włączać do drogi krajowej nr 73 przy rondzie Solidarności.
(Kliknij, aby powiększyć). Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Burmistrz Andrzej Czernecki rozmawiał z dyrektorem rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Wiesławem Kaczorem na temat inwestycji planowanych do realizacji na dwóch drogach krajowych: nr 28 i 73 przebiegających przez teren miasta Jasła.

Celem tego spotkania była rozmowa na temat stopnia zaawansowania naszych inwestycji drogowych. Mówię tutaj o sztandarowej inwestycji obwodnicy „północnej”, która miała być zrealizowana – przynajmniej zaawansowana – w tej kadencji. Tak przynajmniej w 2006 roku burmistrz Maria Kurowska deklarowała i drogi KG 2, która z kolei była moim projektem. Tutaj w tych dwóch zasadniczych pod względem inwestycyjnym przedsięwzięciach niestety nie ma dobrych informacji w ogóle. – powiedział burmistrz.

Z informacji przekazanych przez gospodarza miasta wynika, że obwodnica „północna” Jasła nie znajduje się w programie budowy dróg krajowych na lata 2008-2012. Nie została też ujęta w planach do roku 2015.

W tym momencie trzeba powiedzieć sobie prawdę, że ta inwestycja nie będzie realizowana w najbliższych latach pomimo tego, że są przygotowane koncepcje. – podkreśla Andrzej Czernecki.

Na realizację czeka też projekt budowy drogi głównej, biegnącej wzdłuż rzeki Jasiołki. Koncepcja została przygotowana jeszcze przed kadencją Marii Kurowskiej. Według założeń miała rozpoczynać się zaraz za mostem na ulicy Piłsudskiego i kosztem wyburzenia budynku po byłej mleczarni włączać się do drogi krajowej nr 73 przy rondzie „Solidarności”. Pozwoliłoby to na skrócenie przejazdu od strony Gorlic w kierunku Tarnowa i odwrotnie oraz na odciążenie ruchu samochodowego w okolicach szpitala.

Teren, przez który miała przebiegać, jest pod względem geologicznym bezpiecznym terenem. Jeżeli chodzi o zabudowę – niezbyt mocno zurbanizowany – więc koszty przygotowania całej inwestycji, wykupy i realizacja były szacowane na poziomie około 53 milionów złotych, co w przypadku obwodnicy „północnej” czy w przypadku dróg, o których mówimy, że są „poważnymi” inwestycjami to nie było też to zadanie wyjątkowo kosztowne. Natomiast z punktu widzenia komunikacyjnego miasta na podstawie opracowań jeszcze z połowy lat 90-tych było bardzo istotne i dlatego znalazło się w studium kierunków rozwoju miasta jako ciąg komunikacyjny, który należy wykonywać zaraz po wykonaniu obwodnicy „południowej”. Oczywiście obwodnica „północna” jest równie istotna, natomiast z punktu widzenia możliwości realizowania to w hierarchii się niestety wysoko nie kwalifikuje. To musi być zadanie, które zdecydowanie musi być prowadzone przez rząd. – powiedział Andrzej Czernecki.

Choć ogólny zamysł realizacji tej drogi istnieje od wielu lat to nie znajduje ona odzwierciedlenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru.

Plan zagospodarowania przestrzennego dla jej przebiegu jest przygotowany, nie jest przyjęty przez radę, żeby nie popełnić błędu takiego, jak popełniono w przypadku ulicy Floriańskiej, gdzie koszty mpzp są już zobowiązujące dla miasta, natomiast droga nie jest w ogóle w żadnych planach nigdzie ujęta. Koszty ze strony budżetu będą opiewały na kilka milionów złotych. W przypadku drogi KG2 chciałem, żeby ona była przyjęta w planie dopiero w momencie, kiedy będziemy mieli pewność, że jej inwestorem będzie GDDKiA. Niemniej jednak, przez tą kadencję nie udało się tej drogi wprowadzić, ona wręcz została wyłączona z programu. – mówi burmistrz.

Jak zapewnił burmistrza Jasła Wiesław Kaczor, Jasło może za to liczyć na nieco mniejsze inwestycje na drogach krajowych, które mają poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. Mowa o dokończeniu remontu chodnika wzdłuż ulicy 17-go Stycznia oraz realizację oznakowanego przejścia dla pieszych w rejonie hipermarketu „Kaufland” przy ulicy Lwowskiej.

Na dzień dzisiejszy obraz jest taki dla miasta Jasła, że oprócz prac remontowych i prac związanych z poprawą bezpieczeństwa ruchu – szczególnie pieszych – na drogach krajowych, nie mamy żadnych środków inwestycyjnych w najbliższych latach zaprogramowanych. To skutkuje tym, że będzie bardzo trudno, żeby chociaż jedno z tych zadań wprowadzić do tego programu zwłaszcza, że te decyzje, które ostatnio były podejmowane przez ministra raczej powodują znaczące ograniczenia inwestycji na drogach krajowych. – dodaje burmistrz Jasła.

Samorządowcy mają też szereg innych mniej „spektakularnych” na rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta. Burmistrz nie chce jednak na razie zdradzać szczegółów. A problemów do rozwiązania jest sporo, bo z roku na rok w Jaśle przybywa co raz więcej samochodów. Tylko w ubiegłym roku był to wzrost o ponad 6 tysięcy pojazdów w porównaniu z rokiem 2009.

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Back to top button