Burmistrz Jasła będzie szefował Związkowi Gmin Dorzecza Wisłoki
Burmistrz Jasła Andrzej Czernecki po czterech latach przerwy został wybrany na Przewodniczącego Zarządu Związku Gmin Dorzecza Wisłoki. Za jego kandydaturą opowiedziało się siedemnastu samorządowców reprezentujących miasta i gminy zrzeszone w Związku, jeden głos był przeciwny, natomiast dwie osoby wstrzymały się od głosu.
.jpeg "Andrzej Czernecki")
Przewodniczącym Zarządu ZGDW.
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Dzisiaj w siedzibie Związku odbyło się pierwsze, po listopadowych wyborach samorządowych, posiedzenie Zgromadzenia Związku Gmin Dorzecza Wisłoki, w którym udział wzięło udział dwudziestu wójtów gmin i burmistrzów miast z województwa podkarpackiego i małopolskiego, zrzeszonych w Związku. Minioną kadencję, podczas której udało zrealizować się ogromny unijny projekt poprawy czystości zlewni rzeki Wisłoki, podsumował przewodniczący zarządu poprzedniej kadencji, wójt gminy Jasło.
– Była to bardzo pracowita kadencja. Związek „przerobił” dotację unijną w wysokości 40 milionów euro w szesnastu gminach. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim kolegom wójtom, burmistrzom uczestniczącym w tym projekcie, a przede wszystkim pełnomocnikom projektu i całemu biurowi Związku. Osoby kompetentne, doświadczone i gdyby nie taki stan załogi, to mielibyśmy problemy z tym projektem. Nasz projekt jest bardzo wysoko notowany. Został zakończony, pozostaje nam raport końcowy. Cieszy mnie też fakt, że kierując Zarządem i pośrednio projektem, uzyskał nagrodę Ministra Finansów. Dostaliśmy 40 tysięcy euro. Jest to spora suma dla Związku. Podzielone zostało to na gminy w odpowiednim kluczu. – powiedział Stanisław Pankiewicz.
Podczas spotkania wybrano nowe władze ZGDW. Przewodniczącym Zarządu został jeden z założycieli Związku, burmistrz Jasła Andrzej Czernecki, który cztery lata temu po przegranych wyborach samorządowych, został odsunięty od pełnienia tej funkcji.
– Ze Związkiem Gmin Dorzecza Wisłoki, a wcześniej ze Związkiem Gmin „Wisłoka”, bo tak się nazywał na początku, rzeczywiście byłem od początku. Tworzyliśmy go w 1998 roku i praktycznie z programem, który w tej chwili jest realizowany, byłem od samego momentu jego powstawania. Związek na początku liczył szesnaście gmin, teraz się rozrósł do gmin dwudziestu, także jest to Związek nie tylko duży, ale przede wszystkim Związek, który zrealizował bardzo duży program i ma przed sobą kolejne duże wyzwania. – mówi Andrzej Czernecki.
Do poważnych zadań, jakie czekają przed samorządowcami zrzeszonymi w Związku, czeka drugi etap realizacji programu poprawy czystości zlewni rzeki Wisłoki oraz projekt pod hasłem „Instalacje systemów energii odnawialnej w budynkach użyteczności publicznej oraz domach prywatnych na terenie gmin należących do Związku Gmin Dorzecza Wisłoki”, który przewidziany jest do dofinansowania z funduszu szwajcarskiego.
– A także szereg spraw związanych między innymi z rozwiązaniem problemów zagospodarowania odpadów czy tak jak ostatnio próbowałem tutaj prowadzić rozmowy na tematy związku transportowego. – wyjaśnia burmistrz Jasła.
Duże nadzieje z nowymi projektami wiąże nowy wójt gminy Brzyska. – Musimy rozpocząć proces inwestycji w zakresie kanalizacji. Nasza gmina niestety nie ma żadnych dokonań w tym zakresie. Musimy przyspieszyć te prace. Myślę, że ZGDW i czynne w nim uczestnictwo jest dużą szansą dla tego, by to przedsięwzięcie miało jakiekolwiek szanse powodzenia. – powiedział Rafał Papciak.
Samorządy chętnie widzą udział w projektach realizowanych przez Związek, gdyż środki finansowe, które są przekazywane w formie składki członkowskiej, „wracają” do gmin zwielokrotnione w postaci danej inwestycji.
– To są składki, które są proporcjonalne do ilości mieszkańców danych gmin. Są przeznaczone na podstawowe funkcjonowanie Związku. Pozostałe pieniądze pochodzą ze środków, które są przeznaczone na realizację projektów, pod warunkiem, że się dostanie takie dofinansowanie. Same składki, które są na poziomie kilkunastu tysięcy, wydały swój „owoc” w postaci dofinansowania w wysokości 40 milionów euro. Także to jest taka proporcja, o której warto powiedzieć. Nawet nie staram się przemnożyć ile to jest „dziesiąt” czy „set” razy. – wyjaśnia Andrzej Czernecki.
Nowe władze Związku
Funkcję Przewodniczącego Zgromadzenia powierzono wójtowi gminy Nowy Żmigród Krzysztofowi Augustynowi, który zastąpi wójta gminy Dębowiec Zbigniewa Staniszewskiego.
– Postaram się nie zawieść tego zaufania. – powiedział Augustyn. – Jedyna moja kandydatura, mam nadzieję, świadczy o tym, że chcemy prowadzić Związek w zgodzie, bez żadnych problemów. Wydaje mi się, że mam trochę doświadczenia i jakieś cechy charakteru, żeby pozwoliły na to, żeby praca Zgromadzenia była wyjątkowa. Chciałbym równocześnie podziękować Zbigniewowi Staniszewskiemu, który pełnił tą funkcję i pracował przez cztery lata na tym stanowisku. Odbieram to także jako wyróżnienie mojej gminy, która była jednym z trzech założycieli Związku Gmin „Wisłoka”.
Do władz Związku wyłoniono również: wójta gminy Brzyska Rafała Papciaka (zastępca Przewodniczącego Zgromadzenia), burmistrza miasta i gminy Jedlicze Zbigniewa Sanockiego (zastępca Przewodniczącego Zarządu), wójta gminy Żyraków Marka Rączkę, wójta gminy Skołyszyn Zenona Szurę, burmistrza miasta i gminy Brzostek Leszka Bieńka (na członków Zarządu), wójta gminy Chorkówka Andrzeja Konieckiego, burmistrz miasta i gminy Pilzno Ewę Gołębiowską, wójta gminy Krempna Kazimierza Miśkowicza (na członków Komisji Rewizyjnej).
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Maniek, widzę że już bronisz Czerneckiego i wiesz że będzie klapa!
Przecież gdyby nie St.Pankiewicz to projekt nie byłby zrealizowany,wszystkie teminy były pozawalane bo Czernecki w 2006 zajmował się kampanią wyborczą a nie ZGDW! Teraz za tą wielką pracę odsunęli Pankiewicza ,i w ten sposób zbliża się upadek ZWIĄZKU i wszystkich jego działań!!! Marazm z Miasta zawładnie Związkiem! Smutne, ale prawdziwe!
I proszę troszkę nowych wiadomości. Czy np. Pan Wojt Gminy Jasło, który był równocześnie Przewodniczącym Związku Gmin otrzymywał dodatkowe wynagrodzenie ? Co oznacza „Dostaliśmy 40tys. euro” – czyli kto dostał i na co poszły te pieniądze i co oznacza „jest to spora suma dla związku „podzielone zostało to na gminy w odpowiednim kluczu czyli poszło na gminy czy dla związku -Panie Pankiewicz ? Szkoda, że nie wspomniano nic o śp. Krzysztofie Szajnickim byłym Wójcie Tarnowca, który miał spory wkład w działalności związku. Ktoś wcześniej napisał o bezimiennych fachowcach ( charujących) dlaczego stale tak mało we wszystkich informacjach o tych ludziach. Chyba to oni głównie zasłużyli się w osiągnięciu tego sukcesu bo raczej szefostwo nie zajmowało się bieżącą realizacją i nadzorem? Być może nie wyrażają zgody aby ich pokazywać i wymieniać imiennie wówczas PRZEPRASZAM. A tak swoja drogą faktycznie wygląda na to, że ten związek przyczynia się do pozyskania środków pomocowych w tym z unii europejskiej. Powodzenia dla nowych władz.
Jest nieprawdą, że projekt został zakończony !!!!!! Pozostało jeszcze wiele do zrobienia. Faktem jest, że dla większości z zadań trwa a dla niektórych rozpoczął się okres zgłasznia wad i usterek a dla niektórych rozpoczyna się okres gwarancyjny . Może wyjść jeszcze wiele rzeczy, które trzeba będzie uzupełnić czy naprawić a może nawet wymienić i wiele rzeczy pokryć finansowo lub przebudować. CIEKAWE DLACZEGO O TYM NIE POWIEDZIAŁ USTĘPUJĄCY PAN PZREWODNICZĄCY chyba, że menadżer go o tym nie poinformował ? Ponadto pozostaje jeszcze praktycznie wszystko do rozliczenia i do zaakceptowania przez wiele instytucji w tym europejskie. Może być jeszcze taka sytuacja, że część nie będzie uznana jako kwalifikowana i wówczas trzeba bedzie wrócić kasę wraz z odsetkami . Należy powiedzieć również, że z tego co jest wiadomym niektórzy z wykonawców występujką z roszczeniami i chcą aby im dodatkowo zapłacić i sprawy są w trakcie załatwiania i nie wiadomo jak rozstzrygnie śad. Dobrze, że w tym związku jest Prezes MPGK bo to naprawdę mądra i kompetentna osoba, która robi to z potrzeby a nie dla kasy i JEST NAPRAWDĘ FACHOWCEM w przeciwieństwie do innych troszkę wyżej postawionych. Można więc powiedzieć, że Pan Andrzej Czernecki odchodząc ( gdy go wywalili) pozostawił praktycznie przygotowane wszystkie zadania , niektóre już po przetargach, niektóre w trakcie ogłaszania przetargów ale dla wszystkich było zapewnione finansowanie a teraz przyjdzie mu skończyć. Obawiam się, że jak poprzednio mówiono, że za czasów szefowania Pana Czerneckiego nic się nie działo co było wierutnym kłamstwem tak teraz jeśli wyjdą usterki niedoróbki i NAPEWNO WIELE RZECZY SPORNYCH PRZY ZAKOŃCZENIU I ROZLICZENIU ci, którzy odchodzą ze stołków tak się sami chwalą później znowu umyją ręce i powiedzą, że to wina Czerneckiego. Swoją drogą ciekawe jaką kasę dostaną po zakończeniu ci wszyscy SZEFOWIE tak chwalący się a jakie grosze dostawali ci bezpośrednio charujący- ale to już inny temat. Panie Andrzeju Czernecki życzę z całego serca powodzenia i równocześnie przestrzegam, żeby Pan uważał bo wielu jest takich, ( nawet ci którzy wcześniej składali doniesienia które okazały się nieprawdziwe) którzy życzą aby się panu nie powiodło bo wtedy wyjdzie na ich, że poprzednio odwołując i robiąc na pana donosy mieli rację. Szczęść Boże
Wracają chłopaki na stare śmieci.
Jest tam przy czym jeszcze pracować w tym związku?