terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
ZAPROSZENIE
INFORMACJE

Strażacy ze Skołyszyna mają nowoczesną remizę i wóz bojowy

Ochotnicza Straż Pożarna w Skołyszynie ma jedną z najnowocześniejszych remiz na Podkarpaciu. Jej budowa ciągnęła się latami, ale dzięki unijnemu programowi dedykowanemu specjalnie dla jednostek strażackich w kilka miesięcy udało się dokończyć budynek, który będzie też pełnił funkcję gminnego centrum zarządzania kryzysowego, magazynu przeciwpowodziowego oraz centrum dydaktyczno-szkoleniowego.

Ze względu na ciągłe doposażenie jednostki w niezbędny sprzęt ratowniczy i zwiększenia zadań ze względu na przynależność do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, zaistniała potrzeba budowy nowej remizy. Pierwsze starania podjęto już w latach 80-tych ubiegłego wieku, kiedy prezesem był Jan Kardaś, zaś naczelnikiem Mieczysław Warchoł. Ich działania nie przyniosły jednak efektu. Dopiero w 2002 roku, kiedy wójtem gminy był Stanisław Gołosiński, udało się pozyskać działkę pod budowę obecnej remizy od miejscowej spółdzielni.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Zarząd OSP w roku 2003 powołał społeczny komitet budowy remizy na czele z księdzem prałatem Tadeuszem Wawryszko. W skład komitetu wchodzili członkowie Zarządu OSP: Eugeniusz Frużyński, Mieczysław Warchoł, Eugeniusz Szpak, Jan Szpak, Andrzej Stachacz, Marek Labut, Stanisław Banaś, Tadeusz Zawisza oraz prezes Zarządu Gminnego Franciszek Labut, wiceprezes Stanisław Zawała, projektant Andrzej Węgrzynowicz, inspektor nadzoru Zygmunt Malarz. Został ogłoszony konkurs na projekt remizy, który wygrał zespół pod kierownictwem inżyniera Węgrzynowicza. Wykonano makietę, a późną jesienią 9 października 2003 roku przystąpiono do prac ziemnych. – mówi Stanisław Święch, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Skołyszynie.

Do 2006 roku udało się wykonać budynek przyszłej remizy w stanie surowym. Prace pochłonęły ponad 700 tysięcy złotych. Od tego czasu prace utkwiły praktycznie w miejscu. Strażacy, wraz z urzędnikami, szukali różnych środków na ukończenie budowy.

W roku 2009, dzięki wsparciu Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej i przyznanej dotacji, została zamontowana stolarka okienna. – podkreśla Święch.

Nadzieje miejscowych strażaków odżyły na nowo po pojawieniu się osi priorytetowej w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013, dedykowanej do jednostek ochotniczych straży pożarnych.

Wójt gminy Zenon Szura, wspólnie z OSP w roku 2009 zlecił opracowanie wniosku pod nazwą „Remiza OSP w Skołyszynie jako Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego” na wartość dwóch milionów złotych. – mówi Święch.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Oprócz prac wykończeniowych w remizie został zainstalowany zintegrowany system powiadamiania i alarmowania ludności. Według założeń projektowych budynek będzie służył jednostce OSP Skołyszyn jako baza sprzętu niezbędnego do likwidacji różnego rodzaju zagrożeń występujących na terenie gminy. Swoją siedzibę znajdzie tu również magazyn przeciwpowodziowy, gminne stanowisko kierowania oraz sala dydaktyczno-szkoleniowa.

Ta inwestycja, rozpoczęta w 2002 roku, realizowana była do stanu surowego w większości za środki własne gminy oraz częściowo uzyskane z innych źródeł, a także robocizny własnej ekipy i strażaków ochotników. – podkreśla Zenon Szura, wójt gminy Skołyszyn. – Niemożność zabezpieczenia w kolejnych budżetach gminy środków finansowych na ten cel mobilizował nas do ciągłego poszukiwania źródeł dalszego finansowania tej inwestycji. W 2009 roku pojawiła się możliwość naboru wniosków do Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach działania „zwalczanie i zapobieganie zagrożeniom”, z której to bez większego zastanowienia postanowiliśmy skorzystać.

To nie jedyna nowość w skołyszyńskiej jednostce. W ramach tego samego programu udało się zakupić nowoczesny średni samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Renault Midlum 300.14 z zabudową kompozytową. To najnowszy produkt Inżynierii Samochodów Specjalnych Piotr Wawrzaszek z Bielska-Białej.

Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar
Fot. terazJaslo.pl / Damian Palar

Przez prawie miesiąc czasu nasi kierowcy go testowali. Jego parametry są o wiele lepsze niż dotychczasowego, którym dysponowaliśmy Starem 244. Komfort jazdy jest bardzo wysoki. O to nam właśnie chodziło, żeby podnieść bezpieczeństwo strażaków spieszących z ratunkiem osobom potrzebującym. – mówi Stanisław Święch.

Pojazd jest w pełni wyposażony, od najbliższego piątku wejdzie do podziału bojowego jednostki, która do tej pory dysponowała pięcioma samochodami: 32-letnim średnim Starem 244, 33-letnim Żukiem, operacyjnym Polonezem Caro z 1995 roku, podnośnikiem hydraulicznym SH-18 przekazanym w ubiegłym roku przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle oraz ratownictwa drogowego na podwoziu Lublin.

Jedynym dodatkowym urządzeniem, który zakupiliśmy z dotacji Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, to narzędzia hydrauliczne II stopnia „Holmatro”, za wartość ponad 70 tysięcy złotych. Pozostałe wyposażenie typu węże, prądownice, zestaw PSP R1, piły, przecinarki, sprzęt gaśniczy to było w wartości niecałych 700 tysięcy złotych, które pozyskaliśmy z RPO. Chcę też nadmienić, że na wyposażeniu posiadamy również sześć aparatów powietrznych w tym samochodzie i po pięć latarek oraz radiostacji nasobnych. Także praktycznie każdy strażak jadący do akcji będzie miał łączność z kierowcą. – dodaje Stanisław Święch.

Nowoczesnej remizy i wozu bojowego skołyszyńskim „ochotnikom” mogą pozazdrościć koledzy strażacy w innych regionach kraju.

W takiej ilości sprzętu pożarniczego, także takich pięknych inwestycji jak ta, nie wybudowano nigdzie w ramach RPO. Inaczej mówiąc, nigdy żaden Sejmik nie przeznaczył tyle środków na bezpieczeństwo, co zrobił Sejmik mijającej kadencji. Za to należą się słowa podziękowania zarządowi województwa, całemu Sejmikowi i wszystkim ludziom dobrej woli, którzy zechcieli „podnosić” rękę w odpowiednim momencie wiedząc za czym podnoszą. – powiedział druh Janusz Konieczny, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP.

Całe przedsięwzięcie pochłonęło blisko dwa miliony złotych, w tym 1,7 miliona złotych to dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego, a 300 tysięcy złotych to wkład własny gminy Skołyszyn.

—————————————————
FOTOGALERIA (zdjęć: 36)

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl

Komentarzy: 2

  1. Przecinanie wstęgi to wspaniałą rzecz.
    Radnym zostanie.
    Liczę, że jeszcze ktoś z powiatu jasielskiego się dostanie do województwa.
    Oceniam, że Czajka i Wydro.
    Chciałbym

  2. pan rzonca po raz kolejny zalapal sie do porzecinania, powinien sie wstydzic od 3-4 mies tylko jezdzi i tnie, pozuje do zdjec ale kampania juz dobiega konca i miejmy nadziej ze spoleczenstwo odpowiednio oceni tego klauna:)

Back to top button