Unikatowe w skali kraju zbiory paleontologiczne w jasielskim muzeum (foto)
Datowany na erę kenozoiczną, unikalny w skali polskiej paleontologii, odcisk żółwia z rodziny GLARICHELYS KNORRI, znaleziony w Winnicy koło Krosna – to jeden z najcenniejszych eksponatów prezentowanych od piątku w jasielskim Muzeum Regionalnym.
Kolekcja paleontologiczno-przyrodnicza jasielskiej placówki muzealnej zawiera ponad dwa tysiące okazów. Jej twórcą jest doktor Stanisław Kadyi. – Na pewno najcenniejsze, z punktu widzenia poznawczego, są przedmioty związane z naszym terenem, czyli to, co doktorowi udało się odnaleźć na terenie dawnego województwa rzeszowskiego, a konkretnie powiatu jasielskiego. – mówi Mariusz Świątek z jasielskiego Muzeum Regionalnego. – Taką rzeczą, która nie ma odpowiednika w polskich zbiorach, jest odcisk żółwia odnaleziony w Winnicy koło Krosna.
Doktor był nie tylko znanym społecznikiem i lokalnym patriotą, ale także geologiem-amatorem. Należał do Polskiego Towarzystwa Geologicznego. Brał udział w licznych wyprawach badawczych prowadzonych na terenie całej Polski, nie omijając rodzinnych stron. Jako pierwszy zajął się badaniami tzw. fliszu karpackiego.
– To jest jego główna zasługa, bo wcześniej uważano, że w tym fliszu karpackim zachowało się bardzo niewiele lub wcale, jeżeli chodzi o ślady dawnych epok skamieniałości. Doktor, przy współpracy m.in. swoich kolegów naftowców, badał różne rdzenie powstające przy eksploatacji złóż naftowych i dzięki temu udokumentował, że jednak ten flisz karpacki jest bardzo bogaty pod względem paleontologicznym. Co ciekawe, eksponaty paleontologiczne pozwalają datować wiek skał i później przy różnych wierceniach, jeżeli się na pewnych głębokościach napotyka na podobne istoty to wiadomo, że można tam lub nie można trafić na jakieś minerały m.in. gaz i ropę naftową. – powiedział Mariusz Świątek.
Największe zainteresowanie zwiedzających, szczególnie tych najmłodszych, mają przykuwać eksponaty prezentujące szczątki zwierząt kopalnych: mamuta, nosorożca włochatego, tura, niedźwiedzia jaskiniowego czy brunatnego.
– Dzieci jakoś tak instynktownie czują sentyment do tych form, które były gigantyczne. Tutaj można zobaczyć m.in. na podstawie zachowanych ciosów, że były to zwierzęta potężne, no i fakt, że żyły na naszym terenie. Jedyne czego nam brakuje to są szczątki dinozaurów. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się tę kolekcję uzupełnić. Skoro żyły w Górach Świętokrzyskich to podejrzewam, że spacerowały również w okolicach Jasła. Na razie nie udało się niestety tych śladów odnaleźć. – podkreśla Świątek.
W drugiej części ekspozycji ukazane są zbiory archeologiczne. – Pokazujemy nie tylko eksponaty archeologiczne, które zebrał doktor Kadyi, ale również te, które pozyskało nasze muzeum w czasie badań wykopaliskowych. Były prowadzone na stanowisku nr 29 „Gródek” w Jaśle. – mówi Alfred Sepioł, dyrektor placówki.
Uzupełnieniem ekspozycji jest gablota poświęcona doktorowi Stanisławowi Kadyi’owi. W bieżącym roku przypada „okrągła” 110 rocznica jego urodzin i 30 rocznica śmierci. – Jest twórcą tej kolekcji paleontologicznej, unikalnej w skali Polski południowo-wschodniej. Żadne z muzeów takiej kolekcji nie posiada. Jest to dorobek jego życia, oprócz wszystkich kolekcji, które weszły w skład zbiorów naszego muzeum. Ta kolekcja jest wyjątkowa. On zaczął ją gromadzić jeszcze przed II wojną światową. Niestety, w czasie wojny prawie całkowicie ją stracił i po wojnie ją odbudowywał. – powiedział Sepioł.
– My staramy się chociażby ze względu na to, że ofiarował swoje zbiory, ofiarował swój dom dla Muzeum Regionalnego w Jaśle, systematycznie pokazywać to co było jego dorobkiem, co było sensem jego życia. Ostatnia wystawa paleontologiczna miała miejsce pięć lat temu. W tym roku chcieliśmy połączyć te dwa tematy: paleontologię i archeologię. – dodaje Mariusz Sepioł.
To nie jedyna kolekcja, którą z całym domem doktor Kadyi przekazał na rzecz jasielskiego Muzeum Regionalnego. Część z nich można oglądać na ekspozycjach stałych w placówce. – Interesował się wieloma sprawami. Jego wiodącym zainteresowaniem była zawsze przyroda, ale gromadził również przedmioty związane ze sztuką, obrazy, interesował się etnografią, miał piękną kolekcję zegarów, numizmatów i starodruków. Poza tym był gorącym patriotą. – podkreśla historyk.
Wystawę „Skarby Ziemi” ze zbiorów paleontologicznych i archeologicznych Muzeum Regionalnego w Jaśle będzie można oglądać do końca bieżącego roku.
—————————————————
FOTOGALERIA (zdjęć: 33)
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl