Zawody świata w jasielskim muzeum: nowa ekspozycja u progu wakacji

U progu wakacji jasielskie Muzeum Regionalne organizuje wystawę pod tytułem „Wilfried de Meyer. Praca – Zawody świata”. Ekspozycja ukazuje zbiór mieszkającego od kilku lat w Polsce Belga, ukazujący różne zawody wykonywane przez ludzi: te dawne a także obecne, jak również zawody ginące.

Autorem wystawy, a zarazem właścicielem całej kolekcji jest urodzony w belgijskiej Antwerpii, a od kilkunastu lat mieszkający na stałe w Gorlicach, Wilfried de Meyer. Jako marynarz wiele podróżował po świecie, interesując się kulturą zwiedzanych krajów. Tak zrodziła się w nim kolekcjonerska pasja. Początkowo były to znaczki pocztowe, jednak z biegiem lat zbiory rozrosły się o inne przedmioty. Najpoważniejsze osiągnięcia posiada w medalierstwie – jego kolekcja zawiera ponad tysiąc medali.

– Kiedyś prezentował u nas wystawę medali, ale medali polskich. On jest zakochany w Polsce i stara się zbierać medale, które pokazują polskich królów, poetów, pisarzy, wielkich ludzi. – mówi portalowi terazJaslo.pl Alfred Sepioł, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaśle. – Myślę, że w Polsce południowo-wschodniej niewiele jest osób, których osobiście znam, które mają podobne pasje jak pan Wilfried. On jest kolekcjonerem wszechstronnym, interesuje się różnymi dziedzinami. Jak sam mówił, zaczynał od znaczków pocztowych. Nie wydając zbyt dużych środków finansowych potrafi stworzyć ciekawy zbiór. Tym się dzieli z ludźmi. W tym przypadku z nami jako muzeum, ze środowiskiem jasielskim. – dodaje.

Obecna wystawa dotyczy pracy i różnych zawodów: tych dawnych, jak i współczesnych. Są też takie, które w dawnej Europie Zachodniej były niegdyś popularne, a dzisiaj już prawie giną lub ich już nie ma. W skład kolekcji, którą możemy oglądać w muzeum, wchodzą ceramiczne figurki, plakiety, kafle, różnego rodzaju płaskorzeźby oraz plansze zawierające fotografie, ryciny, pocztówki i znaczki pocztowe.

– Kolekcjonowanie sztuki, obrazów, broni czy nawet monet to jest hobby dosyć kosztowne, natomiast przygotowywanie takiego zbioru zmusza człowieka do poszukiwania materiałów w Internecie i w różnych wydawnictwach. Przy okazji rozszerza horyzonty, człowiek staje się mądrzejszy, coraz więcej wie. Wystawa pokazuje, że kolekcjonerstwo może uczyć, może dawać dużo satysfakcji, zagospodarowywać czas wolny po pracy. Również jest to przykład takiej kolekcji, którą można stworzyć będąc na przykład na emeryturze zamiast nudzić się, oglądać seriale i czekać, aż przyjdzie śmierć. Pan Wilfried jest już emerytem, ale człowiekiem bardzo aktywnym. Mamy wielką satysfakcję, że po raz drugi pokazuje swoją wystawę w naszym muzeum. – podkreśla dyrektor Muzeum.

Wystawa zorganizowana przez Muzeum Regionalne na zakończenie wakacji odchodzi tematycznie od dotychczasowych ekspozycji. – Muzea starają się organizować przynajmniej jedną wystawę w roku, która odbiega od profilu, ponieważ ciągłe pokazywanie sztuki ludowej czy wszystkiego co jest związane z regionem staje się zbyt monotonne. – podkreśla Alfred Sepioł. – Taki przerywnik potrafi przyciągnąć ludzi. Oczywiście zależy nam na tym, żeby ludzie przychodzili. Ta wystawa nie za bardzo odbiega od profilu naszego muzeum, jest częściowo związana, bo są tam zawody związane z życiem wsi czy z kulturą miejską. Jest to klasyczna wystawa kolekcjonerska. – dodaje.

Ekspozycję będzie można oglądać w godzinach pracy muzeum: od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 14:30 oraz w soboty i niedziele od godziny 10-tej do 14-tej, do początku października. Dyrektor Alfred Sepioł szczególnie zachęca do odwiedzania placówki młodzież szkolną.

– Za kilkanaście dni rozpoczyna się nowy rok szkolny. Być może nie jeden młody chłopiec i dziewczyna zaczną myśleć o swoim przyszłym zawodzie. A nuż zainteresują się tą wystawą i znajdą tam jakiś zawód, który stanie się ich późniejszym wyborem życiowym. – powiedział Alfred Sepioł. – Abstrahując od tego uważam, że jest to ciekawy przykład takiego zainteresowania poza pracą czy nauką. Oglądając tą wystawę można sobie wybrać temat nie koniecznie związany z pracą, ale na przykład z przyrodą, ze sportem, czy ze sztuką i zdobywać większą wiedzę na ten temat kolekcjonując jakieś przedmioty, niekoniecznie wydając duże środki. Ta wystawa jest tego przykładem. Serdecznie zapraszam wszystkich sympatyków naszego muzeum i ludzi zainteresowanych wystawami muzealnymi, żeby odwiedzili nasze muzeum.

Dla wszystkich, którzy odwiedzą wystawę, muzeum przygotowało niespodziankę w postaci czterech pamiątkowych pocztówek poświęconych ekspozycji Wilfrieda de Meyera, opracowanych przez pracownika placówki Stanisława Miturę. Z kolei zainteresowanych profilem działalności Muzeum Regionalnego w Jaśle odsyłamy na jego oficjalną stronę internetową: www.muzeum.jaslo.pl.

SERWIS FOTO:

Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl