Zginął kierowca „osobówki”. Brawura czy nieszczęśliwy wypadek?
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym śmierć na miejscu poniósł mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Do dramatu doszło przed północą na drodze krajowej nr 28 w miejscowości Szebnie.
Wypadek miał miejsce za skrzyżowaniem drogi krajowej w kierunku miejscowości Bierówka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący od strony Jasła samochód osobowy marki Mazda, na łuku drogi „wypadł” z jezdni i uderzył w drzewa. Siła uderzenia była tak duża, że samochód odbił się od nich i wrócił spowrotem na jezdnię. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Do wydobycia zwłok strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego.
Prawdopodobną przyczyną tego dramatu była nadmierna prędkość. Na jezdni nie było śladów hamowania. Z informacji przekazanej przez służby pracujące na miejscu zdarzenia wynika, że w chwili wypadku licznik prędkościomierza zatrzymał się na 220 km/h. Policyjni specjaliści techniki kryminalistycznej przeprowadzili oględziny samochodu oraz miejsca wypadku, ujawnili ślady mające związek ze zdarzeniem.
Droga krajowa nr 28 przez blisko dwie godziny była w tym miejscu całkowicie zablokowana. W tej chwili ruch odbywa się normalnie.
FOTOPRZESTROGA:
(dapa)
220 hahha tyle to auto nie jest w stanie pojechac!!!!