Powiat jasielski zmaga się z żywiołem wody
Po intensywnych opadach deszczu w całym regionie trwa walka ze skutkami wylania rzek i niewielkich potopów, które na co dzień spokojne, wyrządziły najwięcej szkód. O godzinie 23 starosta jasielski wprowadził stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Na wszystkich wodowskazach przekroczone są stany alarmowe. O godzinie 8:30 w Krajowicach na Wisłoce poziom wody wynosił 574 cm (alarmowy 450 cm), w Topolinach na Ropie 622 cm (alarmowy 380 cm), a w Jaśle na Jasiołce 513 cm (alarmowy 420 cm).
Z informacji przekazanej przez Macieja Jagielskiego z Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Jaśle wynika, że na terenie miasta doszło do podtopień domów i budynków gospodarczych na ulicach: Sobniowskiej, Granicznej, Kolejowej i Prusa, Konarskiego, Tischnera, Dolnej, Piłsudskiego, Przemysłowej, Podzamcze, Krakowskiej, Stawnej, Konopnickiej, Hankówka i Rzemieślniczej.
– Przeprowadzono działania mające na celu ograniczenie skutków podtopień. Skierowano jednostki OSP na teren osiedla Górka Klasztorna, Hankówka, Ulaszowice. Jednostki działają na terenie osiedli zabezpieczając pobliskie zabudowania workami z piaskiem. Prowadzone są działania polegające na bieżącym monitorowaniu stanu wód na rzekach oraz danych meteorologicznych – poinformował nas Maciej Jagielski.
Przez całą dobę prowadzony jest stały dyżur Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Na terenie miasta ze skutkami powodzi zmagają się jednostki OSP: Hankówka, Niegłowice, Brzyszczki, Żółków, Państwowa Straż Pożarna, Straż Miejska i Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Nieprzejezdna jest droga krajowa nr 28 w Jaśle, gdzie podtopione jest skrzyżowanie ulicy Piłsudskiego i Kasprowicza.
(dapa)
