Po dotkliwej przygodzie w Pucharze Polski Czarni Jasło wracają na ligowe boiska
Jasielscy zawodnicy zapominają powoli o dotkliwej porażce w Pucharze Polski, wracają bowiem na ligowe podwórko. W najbliższą niedzielę odbędzie się zaległa XIX kolejka spotkań o mistrzostwo Krośnieńskiej Klasy Okręgowej, w ramach której drużyna Czarnych Jasło wybiera się w Bieszczady, na mecz z Sanovią Lesko.
Gospodarze zajmują bezpieczne miejsce w środkowej części ligowej tabeli, z 36 zdobytymi punktami na koncie. Nasi rywale kontynuują dobrą passę 7 spotkań mistrzowskich bez porażki, ale aktualne miejsce w ogólnej klasyfikacji zawdzięczają głównie wyjazdowym spotkaniom. W meczach przed własną publicznością wygrali zaledwie 3 razy, gorzej wypadają tylko zagrożone spadkiem Górnik Strachocina i Kotwica Korczyna. Sanovia jest także drużyną, która w tym sezonie piłkarskim straciła jak dotychczas najwięcej bramek (nie licząc oczywiście wycofanego z rozgrywek Zamczyska Odrzykoń). W odpowiedzi, Czarni Jasło to najbardziej bramkostrzelny zespół, w 26 potyczkach zdobył 113 goli, a więc w najbliższym pojedynku w Lesku staną naprzeciw siebie najlepszy atak „okręgówki” i najgorsza defensywa ligi.
Czarni (przypuszczalny skład): Kwiek – Żuławski, Chrząszcz, Bernacki, Grzesiak, Dziobek, Warzocha, Pokrywka, Brągiel, Szalony, Żuraw.
Zawody poprowadzą sędziowie: Żurawski, Wierdak, Kuszaj.
Dla przypomnienia, Zarząd LKS Sanovia Lesko postanowił, że najbliższy mecz piłki na stadionie miejskim w Lesku przy ul. Jana Pawła II rozegrany zostanie bez udziału zorganizowanej grupy kibiców jasielskiego zespołu.
(Czarni Jasło)