„Pan Tadeusz” przyjęty owacyjnie
Niesamowite wrażenie zrobił na młodych widzach, którzy po brzegi wypełnili w piątek (7 bm.) salę widowiskową Jasielskiego Domu Kultury, „Pan Tadeusz” w interpretacji Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Po zakończeniu spektaklu, aktorzy kilkakrotnie wywoływani byli na scenę niemilknącymi brawami.
Niekonwencjonalne przedstawienie narodowej epopei wzbudziło entuzjazm publiczności. Tych, którzy przyszli na spektakl, bo tak wypadało, spodziewając się pomnikowego, pompatycznego widowiska, ucieszyło lżejsze potraktowanie dzieła Mickiewicza. Ci, którzy liczyli na zapoznanie się z treścią obowiązkowej lektury, ale i dobrą zabawę, nie zawiedli się. Irena Jun, autorka opracowania tekstu i reżyserka osadziła mickiewiczowski, zaprawiony nostalgią portret polskości w świecie ludzi z krwi i kości, wydobywając z niego zaskakująco dużą dawkę humoru. Znane większości postaci Telimeny, Zosi, Hrabiego, Tadeusza, Wojskiego, Gerwazego, Protazego i innych, z całym ich heroizmem oraz śmiesznostkami wzbudziły ogromną sympatię młodej widowni.
Całości dopełniły znakomite dekoracje i stylizowane kostiumy projektu Aleksandry Semenowicz oraz opracowanie muzyczne Bartosza Blachury i świetna choreografia Dariusza Brojka.
(JDK)