Miasto chce wybudować drogę o symbolu KL1 ze środków unijnych
Miasto Jasło będzie ubiegało się o uzyskanie dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na realizację budowy nowoprojektowanej drogi łączącej ulicę Towarową z ulicą Lwowską. Łączna wartość inwestycji ma wynieść 2,7 miliona złotych, z czego blisko dwa miliony mogą pokryć środki z unijnego budżetu.
Budowa nowej drogi o symbolu KL1 to drugi etap realizowanego przez miasto Jasło zadania inwestycyjnego pod nazwą „Budowa ulicy łączącej ulicę Towarową z ulicą Lwowską o symbolu KL1 oraz budowa ulicy Sroczyńskiego oraz przebudowa ulic Towarowej, Przemysłowej i odcinka potoku warzyckiego w Jaśle”. Zielone światło na kontynuację inwestycji wyrazili już radni miejscy.
– Zadanie to jest objęte w budżecie miasta Jasła na rok bieżący. Zabezpieczono kwotę w wysokości miliona złotych. Wniosek na to zadanie został złożony do Regionalnego Programu Operacyjnego, gdzie możemy się ubiegać o dofinansowanie w wysokości prawie dwóch milionów złotych. Ta uchwała jest potrzebna, aby można było ogłosić postępowanie przetargowe na pełny zakres zadania i w zależności od tego, czy te środki zostaną pozyskane, czy nie, będzie ono realizowane do wysokości środków zabezpieczonych w budżecie miasta Jasła lub też w pełnej wysokości. – powiedział Ryszard Pabian, zastępca burmistrza Jasła.
Ulica Sroczyńskiego biegnie od skrzyżowania z ulicą Lwowską i prowadzi wzdłuż Medycznej Szkoły Policealnej i supermarketu Kaufland w kierunku stadniny koni Jasielskiego Stowarzyszenia Jeździeckiego i stacji dializ. Stąd będzie biegła aż do budowanego w chwili obecnej bloku socjalnego. Jej wylot będzie znajdował się na ulicy Towarowej.
– Stworzy taką możliwość zjazdu z ulicy Lwowskiej w kierunku drogi „28” wcześniej, nie przejeżdżając przez całe osiedle Brzyszczki dlatego, że będzie przygotowana pod ruch pojazdów ciężkich, a więc będzie można zjechać nią do ulicy Towarowej, potem ulicą Towarową do ulicy Piłsudskiego. Część górna ulicy Towarowej jest zamknięta dla ruchu ciężkiego w związku z tym, że nie jest przystosowana do takiego tonażu. – podkreśla Ryszard Pabian.
Nie wszystkim radnym spodobał się jednak pomysł budowy tej drogi.
– Po co to robimy i dla kogo? – pytał Krzysztof Czeluśniak, przewodniczący Komisji Rewizyjnej RMJ.
– Dlaczego ta droga, a nie inna? Dlatego, że mamy przygotowane wszystkie materiały, które pozwalały aplikować o środki w ramach RPO. Praktycznie środki na wkład własny w budżecie również były zabezpieczone, bo na kontynuację mieliśmy milion złotych, a ponieważ pojawiła się możliwość dofinansowania, stąd wniosek o to, aby uruchomić to zadanie. – odpowiada zastępca burmistrza.
Władze miasta spokojne o swój projekt
Radny Tadeusz Stachaczyński zauważył, że jeśli nie uda się pozyskać środków z Regionalnego Programu Operacyjnego to koszty realizacji zadania zostaną pokryte w całości z pieniędzy miejskich.
– W tej chwili, kiedy potężne pieniądze idą z Unii Europejskiej i do 2013 roku są pieniądze to uważam, jest to absolutnie stratą tego miasta i rozrzutnością. Powinniśmy z pozyskaniem środków zewnętrznych budować, a pisze się, że jeśli się nie pozyska to będzie się w ramach swoich środków tą inwestycję robić. – powiedział Stachaczyński.
Wiceburmistrz Jasła jest jednak spokojny o pozyskanie środków zewnętrznych.
– Aplikowanie o środki zewnętrzne uzależnione jest od wielu czynników. Trzeba spełniać pewne wymogi, aby dany projekt mógł uzyskać dofinansowanie. Tutaj akurat mamy przygotowaną dokumentację, mamy zaawansowanie tego projektu, więc praktycznie możemy bez problemu złożyć ten wniosek. – mówi Ryszard Pabian.
Droga tylko dla inwestorów?
– Wstrzymałam się od głosu, bo z informacji wynikało, że jest to droga robiona nie dla miasta i mieszkańców, tylko dla inwestorów, którzy gdzieś tam mają sobie wykupić czy już mają działki w mieście i ma coś powstać znowu prywatnego. Jeżeli inwestora stać na to, żeby zainwestował w swoją działalność to powinny być jakieś negocjacje w budowie danej drogi. Budżet miasta nie jest aż tak bogaty, żebyśmy cały czas fundowali inwestorom drogi. – powiedziała Elżbieta Bernal, szefowa Komisji Finansowo-Budżetowej RMJ.
Ryszard Pabian odpiera zarzuty radnej.
– Drogę robimy przede wszystkim dla miasta i jego mieszkańców. – podkreśla zastępca burmistrza Jasła. – Ta droga będzie służyć również sztucznej nerce, która już funkcjonuje, a poza tym chcemy, aby część ruchu przeniosło się z ulicy Towarowej, tego pierwszego górnego odcinka, gdzie mamy protesty mieszkańców w związku z przejazdem samochodów, a w tym momencie ta droga będzie miała takie parametry, że będzie mogła przejąć część tego ruchu. Ponadto w tym roku ma być zakończona budowa budynku socjalnego i jest to jedyna możliwa droga dojazdowa do tego obiektu, stąd też konieczność realizacji tego zadania.
Budowa nowoprojektowanej drogi łączącej ulicę Towarową z ulicą Lwowską o symbolu KL1 ma ruszyć w drugim kwartale bieżącego roku.
(dapa)
Bardzo ciekawa nazwa „KL” podczas wojny był np. KL Auschwitz ,może by jednak dać inną nazwę, bo mamy już Rondo Hitlera i to chyba wystarczy.