Wyjątkowe listy Hubalczyków do jaślan znajdą się w nowej książce Znamirowskiego
Leszek Znamirowski, jasielski historyk i radny miejski, od blisko dwudziestu lat gromadzi wszelkie materiały dotyczące życia majora Henryka Dobrzańskiego. W siedemdziesiątą rocznicę śmierci „Hubala”, która przypada w kwietniu br., ukaże się książka, w której zawarł nie publikowane dotąd materiały poświęcone bohaterskiemu żołnierzowi urodzonemu w naszym mieście.
Książka „Hubal i Hubalczycy. Jasielskie ślady” będzie zawierała czternaście oryginalnych listów Hubalczyków, którzy korespondowali z jasielskimi harcerzami. Opatrzone są dodatkowymi komentarzami, które pomogli przygotować jasielscy regionaliści: Ewa Pietraszek i Jacek Nawrocki. W publikacji znajdzie się też wywiad z Tadeuszem Wyrwą ps. „Orlik”, który jako trzynastolatek pełnił funkcję łącznika w oddziale „Hubala”, a jego ojciec Józef Wyrwa ps. „Furgalski” był żołnierzem u majora od października 1939 roku do kwietnia 1940 roku.
– Książka jest rezultatem moich dwudziestoletnich zainteresowań związanych z rodziną Sroczyńskich, ostatnich właścicieli dworu w Gorajowicach. Tadeusz Sroczyński był ojcem chrzestnym Hubala, stąd też można powiedzieć opiekował się Dobrzańskim, gdy on przebywał w Jaśle i gdy tutaj pobierał pierwsze lekcje nauki jazdy konnej. Myślę, że będzie takim cennym przyczynkiem do tego, że sama postać Dobrzańskiego i jego żołnierzy w Jaśle jest dobrze pamiętana. – mówi Leszek Znamirowski.
Historyk dociera też do nieznanych dotąd śladów działalności Hubalczyków w naszym regionie.
– W trakcie pracy nad tą książką doszedłem do bardzo ciekawego śladu. Mamy pod Warzycami pochowanych dwóch Hubalczyków, którzy po rozbiciu oddziału Hubala chcieli przedostać się do Francji. Gestapo ich złapało, mieli przy sobie szkaplerzyki z Matką Boską z napisem „szczęśliwej drogi do Legionów Sikorskiego”. Zostali przez Gestapo zrewidowani i te szkaplerzyki ich pogrążyły. Są pochowani dwaj Hubalczycy, którzy brali udział w dwóch największych bitwach Dobrzańskiego: pod Huciskiem i Szałasami. – opowiada Leszek Znamirowski.
W książce będzie można zobaczyć również zdjęcia ze spotkań jaślan z Hubalczykami w Anielinie, gdzie znajduje się grób majora Dobrzańskiego. Fotografie pochodzą z końca lat sześćdziesiątych i początku siedemdziesiątych, gdy większość z tych ludzi jeszcze żyła. Na jednym z obrazków znalazła się również córka „Hubala” Krystyna Sobierajska.
– Te materiały nie były dotąd publikowane. – podkreśla Znamirowski. – Ja czekałem z tymi materiałami na okrągłą, bo siedemdziesiątą rocznicę śmierci Hubala, która będzie miała miejsce w kwietniu tego roku. Ludzie kontaktowali się ze mną i mi te materiały przynosili. Jedna z osób przyniosła mi część tych listów, inna wskazała na zdjęcia i przesłała. Prawie od dwudziestu lat interesuję się tą postacią i żołnierzami. Myślę, że ludzie dawali mi te materiały licząc na to, że zostaną one właściwie wykorzystane.
Rangę publikacji podnosi również fakt, że na okładce znajdzie się herb miasta Jasła. Zgodę na jego użycie wyraziła już Rada Miejska.
– Książka „Hubal i Hubalczycy. Jasielskie ślady” autorstwa Leszka Znamirowskiego ma na celu przypomnienie i utrwalenie w pamięci mieszkańców Jasła wybitnego jaślanina żołnierza – patriotę majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” oraz zawiera 14 niepublikowanych dotąd listów hubalczyków, które były kierowane do jaślan – i znalazły się w Jaśle. W związku z tym, że w treści książki przeważają akcenty jasielskie zasadnym jest umieszczenie na okładce herbu miasta. – uzasadnia Józef Bajorek, sekretarz miasta.
Uzupełnieniem książki będą informacje dotyczące miejsca urodzenia „Hubala”, okoliczności śmierci oraz wszelkie ślady związane z majorem Dobrzańskim i Hubalczykami w Jaśle.
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl
Gratulacje, warto przypominać o takich postaciach jak Hubal.
To komu będzie służył do końca kadencji Pan Leszek Znamirowski?