Wojewoda podkarpacki przekazał burmistrz Kołaczyc insygnia władzy
W Kołaczycach podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej wojewoda podkarpacki przekazał na ręce burmistrz miasta symboliczne insygnia władzy oraz akt nadania statutu miasta, podpisany przez prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. O historycznym dla miejscowości wydarzeniu będzie przypominać pamiątkowa tablica odsłonięta na budynku dawnego ratusza.
Starania o przywrócenie praw miejskich, nadanych miejscowości za czasów panowania króla Kazimierza Wielkiego w 1354 roku, trwały od stycznia ubiegłego roku. Inicjatorzy musieli spełnić wszelkie wymagania formalne. Na początku roku przeprowadzono więc konsultacje społeczne wśród mieszkańców całej gminy. Pozytywną opinię wydała też Rada Gminy oraz wojewoda podkarpacki.
– Górę wzięły wątki historyczne i to, co działo się w przeszłości. Kołaczyce miały chlubne tradycje miejskie. – podkreśla wojewoda podkarpacki Mirosław Karapyta.
Gotowa dokumentacja trafiła do biura Prezesa Rady Ministrów. Pozytywna odpowiedź z Warszawy nadeszła 28 lipca 2009 roku: Kołaczyce z dniem 1 stycznia 2010 roku odzyskują prawa miejskie.
– Po 77. latach udało nam się od nowa uzyskać prawa miejskie dla Kołaczyc. Spotykam się często z mieszkańcami i wyrażają wielką radość z tego, że Kołaczyce od nowa są miastem. – mówi Małgorzata Salacha, burmistrz Kołaczyc.
SERWIS FOTO:
Kiedy pojawiły się pierwsze informacje, że władze Kołaczyc będą starać się o odzyskanie statusu miasta, wśród wielu mieszkańców pojawiły się wątpliwości, czy miejscowość nie straci na tym, jeżeli chodzi o rozwój chociażby infrastruktury drogowej, przyciągania potencjalnych inwestorów czy sięganie po środki unijne.
– Kołaczyce stając się miastem dołączają do historycznego stanu mieszczańskiego i w tym momencie stają się kolejnym miastem w Polsce, a drugim miastem w powiecie jasielskim. Nie szukałbym tutaj ujemnych elementów tej decyzji, ponieważ jest to gmina wiejsko-miejska. Takie gminy funkcjonują na Podkarpaciu, chociażby gmina Jedlicze czy jeszcze kilka innych, gdzie da się pogodzić status stolicy gminy z tymi obszarami wiejskimi wokół. Myślę, że będzie po prostu łatwiej Kołaczycom. – ocenia wicemarszałek Bogdan Rzońca.
Priorytetem dla miejscowego samorządu będzie w tym roku dokończenie budowy mostu na rzece Wisłoce, łączącego Kołaczyce z sąsiednią gminą Brzyska.
– Jest to most, który połączy nas nie tylko z gminą Brzyska, ale z Tuchowem. Będzie to bardzo duży skrót w kierunku Tarnowa. Wierzę w to bardzo, że mieszkańcy gminy Brzyska przyjadą do Kołaczyc na zakupy, zaczną tu rozwijać swoją działalność gospodarczą i wspólnie będziemy razem pracować dla naszego rejonu. – podkreśla Małgorzata Salacha.
Szanse na aplikowanie do unijnych programów
Przywrócenie Kołaczycom statusu miasta otwiera przed miejscowością duże szanse na sięganie po zewnętrzne środki na jej rozwój.
– Kołaczyce miały chlubne tradycje miejskie, pewne wątki zostały zachowane i myślę, że dążenie do tego, żeby pokazać to na zewnątrz, znajdzie się z aprobatą tych, którzy czasami mogą przydzielać środki czy łaskawym okiem popatrzyć na Kołaczyce. – ocenia wojewoda podkarpacki.
Wicemarszałek województwa podkarpackiego podkreślił, że Małgorzata Salacha, jeszcze jako pani wójt gminy, nabrała sporego doświadczenia w pozyskiwaniu do miejscowego budżetu unijnych środków, co będzie procentowało w przyszłości.
– Są pewne programy adresowane wyłącznie dla wójtów i miasta nie mogą już sięgać po te środki, ale są oczywiście środki strukturalne czy środki z RPO, po które mogą sięgać miasta i sięgają już z dużym powodzeniem. Poprzednio pani wójt umiała pozyskiwać te środki i sądzę, że skorzysta z tych możliwości, które są w najbliższej perspektywie na lata 2007-2013 i po roku 2013, ponieważ już rozpoczyna się dyskusja w Brukseli na ten temat, o jakie środki finansowe będą mogły się starać państwa, miasta i wioski w Unii Europejskiej w tej nowej perspektywie. Więc nie ma blokad z tego tytułu, że jest się miastem lub wsią. – powiedział Bogdan Rzońca, wicemarszałek województwa.
Wojewoda podkarpacki: – Myślę, że w niektórych parytetach Regionalnego Programu Operacyjnego są preferencje tylko dla miejscowości wiejskich. Na pewno włodarze miasta liczą się z tym.
Dwa miasta i jedna gmina
Nowy rok przyniósł na mapie województwa podkarpackiego kilka zmian. Rada Ministrów zdecydowała, że oprócz Kołaczyc, status miasta otrzyma Przecław (powiat mielecki), a w powiecie krośnieńskim zostanie utworzona nowa gmina Jaśliska.
– Kołaczyce, Przecław i nowa gmina Jaśliska – trzy jednostki administracyjne, które zmieniają swoją tożsamość. Myślę, że przychylenie się Rady Ministrów do wniosku miejscowości i społeczności lokalnych, jak również opinii wojewody jest wydarzeniem historycznym. Niewiele miejscowości w Polsce uzyskuje w tym roku prawa miejskie. – podkreśla wojewoda podkarpacki.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat na Podkarpaciu prawa miejskie odzyskały tylko trzy miejscowości: Boguchwała (powiat rzeszowski), Narol (powiat lubaczowski) oraz Brzostek (powiat dębicki). W kolejce czekają kolejne. Swoją aspirację wyrażały w ubiegłym roku samorządy Dębowca, Nowego Żmigrodu i Osieka Jasielskiego, które w swojej wielowiekowej historii też posiadały charakter miast.
– W powiecie jasielskim jest wiele miejscowości, które ustawą z 1933 roku utraciły te prawa miejskie i być może w marzeniach mieszkańców tamtych miejscowości istnieje coś takiego, aby odzyskać te prawa miejskie. Nawet z przyczyn honorowych, że kiedyś im odebrano i teraz one powrócą. Uważam i wierzę w to, że sam statut miasta powoduje to, że miasto będzie mieć większe się przebić w swoim powiecie i w całym województwie podkarpackim. – mówi Małgorzata Salacha.
Samorządowcy mają czas na złożenie odpowiedniej dokumentacji u wojewody podkarpackiego do końca marca br.
– Do tej pory nie miałem żadnych sygnałów, aby jakaś miejscowość starała się. Także poczekajmy jeszcze. – dodaje Mirosław Karapyta.
Daniel Baron, Damian Palar
redakcja@terazjaslo.pl