terazJaslo.pl
BĄDŹ NA BIEŻĄCO
ZAPROSZENIE
KULTURA | ROZRYWKA | EDUKACJA

Pożegnanie jesieni

Spektakl Stachura zakończył tegoroczną, pierwszą edycję Jesiennych Spotkań z Teatrem w Jasielskim Domu Kultury. Utrzymany w spokojnym tonie lirycznej narracji recital Piotra Machalicy był poetyckim podsumowaniem kończących się Spotkań.

Piotr Machalica. Fot. Jasielski Dom Kultury
Piotr Machalica.
Fot. Jasielski Dom Kultury

Piosenki Stachury w wykonaniu Piotra Machalicy przeplatały się na scenie z fragmentami prozy barda w wykonaniu Roberta Dorosławskiego, pomysłodawcy całego scenicznego widowiska. Poetyckiemu klimatowi narracji towarzyszył akompaniament kontrabasu (Marcin Lamch) i dwóch gitar, na których zagrali Dariusz Bafeltowski i Krzysztof Niedźwiecki. Całości dopełniła plastyczna aranżacja sceny autorstwa Stacha Kulczyka, z nastrojowym, punktowym światłem i wiodącym elementem scenografii – białym ptakiem z rozpostartymi skrzydłami, który górował nad pogrążoną w światłocieniach sceną. Artyści wprowadzili widzów w świat twórczości poety niepogodzonego ze swoim losem, uciekającego w samotność, a w końcu w samobójczą śmierć. Słuchając płynących ze sceny słów pieśni i prozy Stachury można było wejść w świat doznań człowieka, który od dzieciństwa był wiecznie w drodze. Urodzony we Francji w rodzinie polskich emigrantów, od 11 roku życia na stałe już związany z Polską, ciągle żył jak wędrowiec, a na trasie jego niekończącej się podróży były m.in. Meksyk, USA, Kanada, Jugosławia, Bliski Wschód, Jugosławia, Norwegia i Szwajcaria. Niepogodzenie Stachury ze światem, jego załamania znaczone próbami samobójczymi i pobytem w zakładzie psychiatrycznym przewrotnie, bo ze stratą dla samego poety a z zyskiem dla wielbicieli jego talentu, stały się glebą, na której rozkwitła jego poezja i proza.

Twórczość Stachury zaczarowała jasielską publiczność; widzowie w idealnej ciszy i skupieniu słuchali Białej lokomotywy, Ballady dla Potęgowej, Tanga triste, Opadły mgły czy Ach, kiedy znowu ruszą dla mnie dni. Brawurowo wykonana, kultowa pieśń finałowa Życie to nie teatr była symbolicznym zamknięciem i koncertu poświęconego Stachurze, i całego cyklu I Jesiennych Spotkań z Teatrem w Jaśle. Niekończące się brawa i bisy, których domagała się jasielska widownia pokazały, że być może życie to nie jest teatr, ale teatr nam, jaślanom jest bardzo bliski i potrzebny w różnych, także trudnych i ambitnych odsłonach.

Sponsorami I Jesiennych Spotkań z Teatrem w Jaśle byli: PGNiG SA Karpacki Oddział Obrotu Gazem w Tarnowie, Gazownia Jasielska oraz KSG sp. z o.o. w Tarnowie Oddział Zakład Gazowniczy w Jaśle.

(JDK)

Back to top button