Film o Nikiforze przełamuje stereotypy o osobach chorych psychicznie
W jasielskim Starostwie Powiatowym odbyła się dzisiaj premiera filmu „Nikifor. Moje drugie imię”. Dwudziestominutowy dokument opowiada o ostatnich życiach znanego polskiego prymitywisty, spędzonych w dawnym Sanatorium Gruźliczym w Foluszu koło Jasła. Zaangażowanie samych mieszkańców Domu Pomocy Społecznej do udziału w filmie, ma na celu przełamywanie stereotypów dotyczących postrzegania osób z chorobami psychicznymi.
Po premierze dokumentu odtwórcy głównych ról w filmie otrzymali gromkie brawa od publiczności. Tytułową rolę Nikifora odegrał Czesław Pojnar, łudząco podobny do krynickiego malarza prymitywisty. Angaż do filmu otrzymali także inni mieszkańcy domu pomocy. Waldemar Olbrot i Krzysztof Techmański wcielili się w konserwatorów, Antoni Michalski w rolę opiekuna prawnego Nikifora, a Małgorzata Homlak, Małgorzata Chmiel i Jadwiga Fortuna odegrały role pielęgniarek.
– Z moich obserwacji wynika, że przyjemność sprawiało im nie tylko występowanie, czy praca na planie, ale też oczekiwanie na premierę i oczywiście zaangażowanie medialne w tej sprawie. Naszym celem było nie tylko aktywizować ich poprzez udział w tym filmie, ale pokazanie światu, że te osoby są osobami, które potrafią wiele. Każdy sygnał mediów był przez nich w ten sposób odbierany, że nami się ktoś zajął, nami się interesują, jak jestem zauważony to też jestem doceniony. – podkreśla Rafał Gużkowski, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Foluszu.
Film uzupełniają wspomnienia osób, które w tamtym okresie pracowały w Sanatorium Przeciwgruźliczym i miały styczność z Nikiforem. Na ekranie możemy zobaczyć i usłyszeć wypowiedzi Ludwiki Maczugi, pracownicy sanatorium w latach 1983-1980, byłej laborantki Stefanii Dedo, wnuczki konserwatora Jana Jedlińskiego Urszuli Misiołek oraz pracownika Domu Pomocy Społecznej Ireny Łachmanek.
– Odwiedzał go zawsze jakiś jego opiekun. Przyjeżdżał zawsze w niedzielę, przed południem. Nikifor, który nigdy nie mówił nic i nie znał się na zegarku, ale jakoś przed południem zawsze był ubrany. Miał taki płaszcz i kapelusz zakładał. Był taki pochylony, siedział, zawsze wyglądał i czekał przed południem, że ten opiekun przyjedzie po niego. – wspominała we filmie Irena Łachmanek.
Producentem filmu jest krośnieńska Telewizja Obiektyw. Zdjęcia, których autorem jest absolwent łódzkiej „Filmówki” i operator TVN Maks Pawlikowski, powstawały w Foluszu przez pięć dni. Kolejne dwa tygodnie zajęły prace nad montażem filmu, a więc dobraniem odpowiedniej muzyki do poszczególnych ujęć, czy dograniem wypowiedzi do całego materiału.
– Kiedy w tamtym roku robiliśmy pierwszy duży materiał o Domu Pomocy Społecznej w Foluszu, kiedy pracowaliśmy z panem Czesiem, kiedy widziałem go jak malował swoje obrazki, pomyślałem sobie tak: ja zrobię kiedyś film o Nikiforze, a pan Czesio zagra główną rolę. I tak się udało, dzięki współpracy mojej telewizji z Domem Pomocy Społecznej, dyrektorem Gużkowskim. Zrobiliśmy film o ostatnich miesiącach pobytu Nikifora Krynickiego na Foluszu. – mówi Adam Miszczak, prezes TV Obiektyw, a zarazem producent filmu.
Miszczak przyznaje, że osoby grające w filmie, choć nie są zawodowymi aktorami, bardzo dobrze wcielili się w powierzone im role.
– Tutaj bardzo pomagał nam nasz kolega Maks Pawlikowski, który współpracował kiedyś z Anną Dymną. Tam współpracował z osobami niepełnosprawnymi, które inaczej reagują niż normalni ludzie. Troszkę tego wyczucia, jak z takimi ludźmi pracować, pomogło nam, bo oni żyją innym światem. Czasami jedną scenę powtarzało się po dwa, trzy razy. Na przykład scena w warsztacie była nagrywana przez cztery, pięć godzin. Aż do znudzenia. Oni też byli znudzeni, ale chcieliśmy im pokazać, że na tym polega właśnie taka praca. – podkreśla Miszczak.
Dokument jest jedną ze składowych części projektu „Wspieram”, współfinansowanym przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Główną ideą przyświecającą działaniom jest aktywizacja mieszkańców, ich integracja ze środowiskiem lokalnym i przełamanie stereotypów, zazwyczaj krzywdzących osoby chore psychicznie.
– Z danych, jakie możemy przeczytać w różnych statystykach wynika, iż społeczeństwo ma takie pejoratywne pojęcie, jeżeli chodzi o osoby chore psychicznie. Myśmy też chcieli zweryfikować takie właśnie pojęcia i przeprowadziliśmy badania ankietowe wśród naszej społeczności lokalnej. Z naszych danych wynika, że społeczeństwo wie, co to jest choroba psychiczna, ale dokładnie nie ma pełnej świadomości, na czym ona polega. Naszym założeniem było, że cały ten projekt zmieni postrzeganie społeczeństwa, jeżeli chodzi o osoby chore psychicznie. – powiedziała Małgorzata Łysik, kierownik zespołu pielęgniarsko-opiekuńczego DPS w Foluszu.
Film zostanie wyemitowany w Telewizji Obiektyw. Obejrzą go odbiorcy telewizji kablowej VECTRA, która dociera do pięćdziesięciu największych miast w Polsce. Dyrektor DPS w Foluszu planuje także emisję dokumentu podczas Dnia Pracownika Socjalnego, który odbędzie się 26 listopada w Rzeszowie.
SERWIS FOTO:
Damian Palar
d.palar@terazjaslo.pl