Brawura czy alkohol przyczyną drogowego dramatu?

Niestety finał niedzielnego wypadku na drodze pod Starym Żmigrodem ma smutny finał. Dzisiaj nad ranem w jasielskim szpitalu zmarła 17-letnia Sylwia, która razem z kolegą wracała z wieczornej imprezy w jednej z miejscowości powiatu jasielskiego. Policja ustala, czy przyczyną tego drogowego dramatu był zbieg okoliczności, czy brawura połączona z alkoholem.

Do wypadku doszło w minioną niedzielę w miejscowości Stary Żmigród. Kierowca samochodu osobowego marki Opel Vectra, jadąc od strony Nowego Żmigrodu w kierunku Łysej Góry, stracił nagle na zakręcie panowanie nad kierownicą i wjechał do pobliskiego rowu. Tam samochód uderzył jeszcze w betonowy słup i przewrócił się na dach. 25-letni kierowca został lekko ranny, natomiast 17-letnia dziewczyna, która siedziała z przodu pojazdu, odniosła poważne obrażenia ciała. Karetka Pogotowia Ratunkowego przewiozła ją do jasielskiego szpitala w stanie krytycznym.

Dziewczyna została hospitalizowana na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Obrażenia okazały się tak rozległe, że pomimo usilnych starań personelu medycznego, 17-latka zmarła dzisiaj nad ranem nie odzyskawszy przytomności.

Jej koledze została pobrana krew do badania na zawartość alkoholu. Wynik badania pozwoli ewentualnie ustalić Policji, co mogło być przyczyną tego dramatu.

Ten artykuł powstał dzięki Waszej wiadomości nadesłanej na nasz adres: redakcja@terazjaslo.pl. Dziękujemy!

(dapa)